W roku 1968, podczas realizacji filmu Pan Wołodyjowski, Chmiel został wybrany na miejsce kręcenia scen pożaru Raszkowa. Uzyskano zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków
w Rzeszowie na to, aby na potrzeby filmu spalić cerkiew. Doprowadziło to do silnych protestów środowisk konserwatorskich, na czele z Jerzym Szablowskim, dyrektorem Państwowych Zbiorów Sztuki na Wawelu, zakończonych rezygnacją z pomysłu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cerkiew_%C5%9Bw._Miko%C5%82aja_w_Chmielu
wydra73 2019-10-26
Barbarzyński pomysł z tym spaleniem, o ile prawdziwy, ale z poszanowaniem przyrody i zabytków różnie bywa.