Szlak nie jest męczący, bardzo urozmaicony, widokowy i nikogo nie spotkaliśmy przez 3 godziny:)
dodane na fotoforum:
maska33 2022-11-16
Będąc nieco bardziej na południowy wschód, swoje wrażenia z pieszych wędrówek opisywał w jednej ze swych książek zapomniany dziś Melchior Wańkowicz.
Otóż po kilkudniowym marszu z plecakiem i namiotem w końcu zaszedł do miejsca, gdzie widać było dwie białe chaty z unoszącym się dymem.Na drodze spotkał zarośniętego kilkunastoletniego chłopaka ino w koszulinie, który jak zobaczył wędrowca -rzucił się w stronę domu wołając:
Matka!,
Ludzie, ludzie...!