zagroda z patyczków dla klonika palmowego ...niestety nie zdała egzaminu:(
kromis 2011-06-03
och, no zobaczymy Pancia jakie jeszzce eksperymenty przeprowadzisz....znam to z wlasnego doswiadczenia...a i tak wszystko co robilam bylo rozpracowywane w mig. Raz jedyny, zajelo to kocurowi 2 dni.... :))
lukuz 2011-06-05
Haneczko,musisz pomyśleć o solidniejszym zabezpieczeniu Twojego klona palmowego.Z własnego doswiadczenia wiem,ze te rośliny są bardzo kapryśne i wrażliwe.Mój ma osiem lat,a problemów z nim związanych nie widac końca...-:( Co do maluszka,to strasznie słodkie i prześliczne zwierzątko,co tu pisać.. urzekające zdjęcie...!!!
Buziaczki Haniu!