..jak to dobrze , że ze swinką  nie muszę wychodzić na smyczy...

..jak to dobrze , że ze swinką nie muszę wychodzić na smyczy...

..bo zapewne jednemu i drugiemu i innej jeszcze przeszkadzać by mogło..że...w ciągu sekundy nie udało mi się ustąpić miejsca...na trawniku na przykład..że świnka " obkwikała" chłopa który parł na nas "na żywca " z jakąś pieprzoną taczką czy wózkiem na złom..
...jestem tak wk****** a..tak wściekła a równocześnie tak bezsilna..że ..
...od dwóch dni wracam ze spaceru z psami z rykiem...
...jak ja nie znoszę ludzi ...nie mam już siły..staram się jak mogę..ale chyba trzeba zmienić strategię...nie czekać aż jeden idiota z drugim wykrzyczy że zadzwoni na policję..bo pies nie chce dać się przejechać jakąś taczką czy wózkiem i szczeka ..i dzwonić przed taki kretynem z prośbą o interwencję..czuję się normalnie w pewnym sensie napastowana...zaszczuta...
...i jak ja mam pracować z tym psem...a naprawdę bardzo mi zależy ..jestem odpowiedzialnym właścicielem...
...nogi włażą mi do d ***y... stawy siadają...łykam leki przeciwbólowe i biorę osobno każdego psa na spacery aby jak najlepiej i najszybciej Heńka nauczyć...
...dam radę..nie mam innego wyjścia...tylko że dlaczego muszę takim kosztem...
...psy bardzo dobrze czują nasze emocje ..nie pomaga to w "tresurze" ..
..tylko jak się znieczulić na tych toksycznych ludzi ...rano jakaś babcia ..ledwo co szła..na przełaj przez trawnik się turlała..na środku trawnika oczywiście tabliczka że z psami nie wolno i takie tam ...my ścieżką między trawnikami doginamy..Natomiast kobieta zamiast patrzeć pod nogi aby się nie wyrżnąć i nie połamać na tym nierówny trawniczku to machała łapami wskazując na tabliczkę odnośnie psów ...cóż...kazałam jej wziąść te tabliczkę...jak jej się tak bardzo podoba...a do kompletu ..jak tak lubią tabliczki ..to może tabliczka pod tytułem "SZANUJ ZIELEŃ BOŚ NIE JELEŃ ..tak mnie wkurzają , że zaczynam być bezczelna...ale to chyba jest sposób...nigdy nie przypuszczałam, że będę musiała otworzyć pysk ..aby móc normalnie funkcjonować i nie dać się zastraszać..
...domyślam się że być może moja wypowiedź może komuś wydać się niezbyt miła..delikatnie mówiąc..
..jest..normalna ..w porównaniu do tego co słyszę..to jestem jeszcze grzeczna ...

etka42

etka42 2017-03-04

Najlepiej udawać głuchotę..." nadstawiać ucha "...

ewjo66

ewjo66 2017-03-04

chamstwo ludzkie jest bezkresne...wiem to...i bardzo to chamstwo odczuwałam i odczuwam...
ale twierdzę, że aż takich durniów i patałachów to u mnie średnio...jak się komuś nie podobała Figa, Kajtek czy Rex to szła wiązka, bo tylko raz mnie koś mógł zaczepić...inaczej się nie da...grzecznością i przeprosinami do chama nie trafisz...

poza tym dla mnie strach przed psem jest irracjonalny...tydzień temu wsadziłam łapę za ogrodzenie do dwóch obcych i szczekających psów ku zgrozie osób na to patrzących...ale mnie żaden mnie nie użarł...musiałam pokazać rękę, że nie ściemniam :-)))))))))))))

doka8

doka8 2017-03-04

....im bardziej poznaję ludzi ...tym bardziej kocham zwierzęta !!!!!

to tyle na ten temat :)

slonko3

slonko3 2017-03-04

Ludzie to zły gatunek .... ssaków.

lucyrka

lucyrka 2017-03-04

kochana na to jest sposob-nastepnym razem zloz dlon w piec i wysun srodkowy palec

jacobs

jacobs 2017-03-04

Niestety tak to się to teraz u nas porobiło... Zero empatii, moje jest mojsze i koniec :(

majaki

majaki 2017-03-05

u nas na osiedlu tabliczek full ale i psów full więc nikt na tabliczki nie zwraca uwagi ... tyle ze zazwyczaj sprzątają wszyscy ...
ale ludzie stają się faktycznie straszni ...
taki przykład z mojego osiedla - nie związany z psami (charakterystyka osiedla: pod miastem, zamykane, monitorowane, śliczne, czyste, bezpieczne, charakterystyka ludzi: ci co się jeszcze domu i suva nie dorobili )
sytuacja: kobieta z dużym stopniem niepełnosprawności (mega problem z poruszaniem się), parkuje na bardzo szerokim chodniku przed drzwiami do swojego domu - fakt nie wolno..., najczęściej odprowadza dzieci do domui po kilkunastu minutach ona albo mąż przestawiają samochód na parking... ostatnio patrzę a straż gminna spisuje numery samochodu- nie pierwszy raz ktoś donosi na kobietę, że parkuje w niedozwolonym miejscu...
moja rozmowa z sąsiadem (którego uważałam za normalnego)... opowiadam sytuację... a on na to ALE ONA TAM NIE POWINNA PARKOWAĆ

gusiaxx

gusiaxx 2017-03-05

mieszkam na osiedlu i jako jedyna lub jedna z nielicznych -chodzę ze swoją sunią bez smyczy i raz tylko ktoś zwrócił mi uwagę ,że ...idzie straż miejska.Nie widzę i nie słyszę by ludzie atakowali innych spacerujących i nie wszyscy sprzątają po swoich psach....kiedy czytam jak Tobie jest ciężko po każdym spacerze zastanawiam się co to za ludzie i miejsce bo mam różnych znajomych i w różnych częściach miasta mieszkają i nikt nie ma problemu...może u Ciebie jest mniej psów i ludzie mniej wyrozumiali.Głowa do góry i nie daj się .Ucałuj swoje pociechy

bisia123

bisia123 2017-03-05

Potrzebne dużo siły i samozaparcia - trzymam kciuki!

magtan

magtan 2017-03-05

Och... Nie wiedziałam, ze to takie trudne-spacer z psem:( Kiedy jeszcze mieszkaliśmy w starym Krk obok mojej kamienicy wiodła trasa na tereny zielone. Wszyscy wyprowadzali tam swoje psy ale konflikty należały do rzadkości, No chyba ze ktos nie posprzątał po swoim psie...
Przykro mi, ze macie tak trudno:(

bulabul

bulabul 2017-03-06

ignorować dziadostwo..:)

kromis

kromis 2017-03-07

Jak ja Ciebie rozumiem!!! Juz dawno zaczelam otwierac dziob....inaczej zezarliby nas :(

lidia23

lidia23 2017-03-07

No duzo by pisać o ludziach...
Dlatego tez jakoś bardziej lubię zwierzęta..
A takie problemy jak Ty piszesz to dla mnie abstrakcja ale mieszkamy w róznych miejscach..
Ja chodzę tam gdzie ludzi nie spotykam..chyba ze latem jak są grzyby to się zdarzy..
Terenu do wyboru mam duzo...pies moze biegać ile chce albo iść przede mną..

bourget

bourget 2017-03-07

no popatrz, jaki swiat jest dziwny...w USA wszyscy kochaja psy...(to nieprawda , ale NIE WYPADA ich nie kochac), wiec kazdy tylko sie usmiecha, jak piesek na niego skacze, czy szczeka..Za to koty kazdemu smierdza i sa tepione na potege...dlatego jestem z kotami...

alisha

alisha 2017-04-18

Jestem pod wrażeniem,mnie już nic nie zdziwi i nie ruszy

dodaj komentarz

kolejne >