https://www.youtube.com/watch?v=qhsOHhu_JII
dodane na fotoforum:
anyya 2013-11-02
I Ty Izo wiesz jak wielką!!!!
lubię brzozy,moje ulubione:))) dobrego dnia życzę,pozdrawiam
mouris1 2013-11-02
oj tak...ma w sobie tą pozytywną moc...tą jakże potrzebną energię...świetne ujęcie...uwielbiam tak się do pnia brzozy przytulić podziwiając widok z dołu...cieplutkim uśmiechem pozdrawiam ;)))
jazkra 2013-11-02
hmm ...pewnie wielu z nas chciałoby mieć taką moc i siłę ...ale ludżmi tylko jesteśmy ...i czasem tej mocy brak ...
frans 2013-11-02
Pio tytule o tej samej piosence pomyślałem
Kadr tiki tiki
eewaa55 2013-11-02
i to ogromną:)
Pozdrawiam Cię Izuniu serdecznie w tą szczególną listopadową sobotę...♥:))
smutna 2013-11-02
Wszystko przemija,ale pamięć o tym
trwa wiecznie. To cementuje naszą wiarę!!!
Milej soboty..:-)))
szalon 2013-11-02
I dzieli się nią z nami:)pozdrawiam
funiak 2013-11-02
wystarczy dostrzec, wyciszyc sie, docenic:)))
cul8er 2013-11-02
Przytulasz brzozy?
slav43 2013-11-02
Ku niebu.:))) Piekne foto. Pozdrawiam.:)
krym61 2013-11-02
...a gdy ją dotknąć, uspokaja.
davie 2013-11-02
Mocno trzyma się korzeni i rośnie prawie do nieba.
Pozdrawiam, dobrego wieczoru Izuś.
trawka 2013-11-02
re: fajne określenie mają Twoje dzieci..... ale dobrze, że pamiętamy o tych wszystkich wspaniałych ludziach.... Wojtka bardzo sobie cenie, choć znałam go niewiele, ale takie dobro z niego emanowało, i tyle miłych słów na tema mojego taty od niego słyszałam... bo taki był mój tata :)) a z kim się spotykasz?
katka12 2013-11-02
re: nieco przymglona...koniec października..
agus63 2013-11-02
I to jeszcze jaką!!!
Betula...
Nic, tylko się przytulać!
No i pić sok (wczesną wiosną) ;)
magdabo 2013-11-02
... a więc tulmy się do niej !!!
nutka11 2013-11-02
Mają siłę i urok...
dobrze jest je objąć czasami ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
tom71q 2013-11-02
No tak, brzoza
misia51 2013-11-02
W ciszy pamiętajmy o tych co odeszli i
kochajmy tych którzy są z nami...
Pozdrawiam cieplutko ....Izuniu
tom71q 2013-11-02
Czy przypadkiem Antek M.nie posługuje się Twoimi zdjęciami? :D
tom71q 2013-11-02
Macierewicz :)))
keram 2013-11-02
BRZOZA
Nad zwierciadlaną, srebrną tonią
Marzyła brzoza wiecznie drżąca,
U stóp jej cicho fale dzwonią
I zefir z lekka o nią trąca…
Lubieżnie czesze jej warkocze,
Dziwną tęsknotą ku niej wzdycha,
Pieści u nóg jej wód przezrocze,
A ona stoi srebrna, cicha…
Wypłynął księżyc na niebiosa,
I gwiazd niebieskich błysły krocie,
A brzoza marzy srebrnowłosa,
W miesięcznej kąpiąc się pozłocie…
Niedosłyszalnym jękiem wzdycha,
Wysnuwa z siebie piosnkę złotą…
O czym ty marzysz brzozo cicha,
Do kogo taką drżysz tęsknotą?
Może ty tęsknisz za tą ciszą,
Co idzie nocą sennym lasem,
Może do gwiazd, co się kołyszą
Na niebie smutnym, zadumanym?...
Może ty tęsknisz do kochania,
Co winno w sercach drżeć srebrzyście?...
Cicho… już świt się z mgieł wyłania,
A smutnej brzozy płaczą liście…
keram 2013-11-02
re
ależ proszę...
nie Znałaś go wcześniej?
jestem oczytany...osłuchany...
może nie wyglądam na takiego?;p
keram 2013-11-02
re
żaden wstyd Izo;)
a co do wnętrza...bogate mam ponoć;)
keram 2013-11-03
mogę też z innej beczki...jakbyś Chciała...
keram 2013-11-03
Stała sobie samotna brzoza
Stała sobie samotna, choć tłum wokoło,
Rwących się do życia, splecionych wesoło
W uścisku gorącym, skąpanych w promieniach
Słońca lub swawolnych księżycowych blaskach.
Dumnie czoło podniosła i zadumana
Pozwalała się pieścić cicho od rana
Podmuchom wiatru, ponad łąki patrzała,
Nad rzekę, gdzie czajka czubajka śpiewała.
Białym blaskiem od innych się odróżniła,
Latem zielonym welonem otuliła
Swe wiotkie ramiona, w tańcu pływające
I tęsknie wietrzną serenadę grające.
Rok po roku patrzyła na miłość tkliwą,
Kochanków ramiona splecione troskliwą
Czułością, namiętne pocałunków burze
Nieśmiałe muśnięcia rąk i wzrok gdzieś w górze.
Bywało, że listki wiły się ze zgrozy,
Że brutal mamił pod jej zielone łozy
Dziewczę tak naiwne i okrutnie gwałcił
Ze zwierzęcej chuci, z dzieciństwa, co stracił......
keram 2013-11-03
....Widziała także tych, co się tak kochali,
Jak szli w nowych parach, znów obiecywali
Miłość, znów uczucia swe sprawdzali,
Potem w złości, zawiści się rozstawali.
Kiedyś bardzo długo chwiała gałązkami
By pamięć obudzić, co śniła latami.
Jakaś para ruchliwa dreptała ścieżynką,
Twarze pomarszczone, bez upiększeń szminką.
Włosy siwe, wiotkie, czasem przerzedzone,
Plecy proste, gibkie, lekko przygarbione,
Koło oczu kurze łapki – ślady śmiechu,
I pogoda ducha – rzadka w takim wieku.
Pięćdziesiąt pierścieni przybyło już brzozie,
Kiedy blond miły chłopiec mówił na mrozie
Wiersze o miłości, wiecznym oddaniu,
O walce w przeżycie, o gwiazd migotaniu.
Ona jemu nuciła, słońcem złocona
Tęskne kołomyjki uśmiechem wzbudzona
Głębokim altem ze srebrzystym poszumem,
On wtórował w tercji bardzo miłym basem.
I co chwila mknęły śmiechu śliczne szkwały,
Szczęściem, zrozumieniem ich ser...
keram 2013-11-03
... ich serduszka drgały.
Tak to byli oni. Sobie przysięgali,
Że powrócą jak dożyją. Właśnie wracali...
annie1 2013-11-03
przytulić się i czerpać energię...
akrek1 2013-11-04
Niech moc będzie z TOBĄ.... wesołej nocki
eljot60 2013-11-05
... chyba nigdy nie byłem tak blisko brzozy ... trzeba by w końcu się odważyć i zaczerpnąć z niej mocy