Maj to czas matur, które właśnie trwają. Wracacie czasem myślami właśnie w maju do swoich matur? Lubię spoglądać na stare fotografie i wspominać dawne, beztroskie czasy, a było to kilogramy lat temu:
dodane na fotoforum:
eliza59 2015-05-16
Łoj ...ale były to fajne chwile.Masz rację...że też kilogramy hehe:)))
Miłego dzionka i super odpoczynku:))))
eleonor 2015-05-16
"Czas maturalny, niepowtarzalny ten gorzki czas i radosny
Już nigdy w świecie, w zimie, czy w lecie
Nie zapomnimy tej wiosny..."
elli4 2015-05-16
♡ Przesyłam słowa słońcem niech świecą, z uśmiechem serca do Ciebie lecą. Bo chcę Ci życzyć dobrego dnia przyjemne chwile niech dzień Ci da. Gdzie smutek znika radość się pojawia i tylko takie chwile zostawia...Pozdrawiam i życzę miłego dnia ♡ :)
jadpaw5 2015-05-16
Rzadko występujące czerwone kasztanowce, w moim parku kwitną takie dwa.Dobrze,że mi przypomniałeś ,pobiegnę je sfotografować
jaa94 2015-05-16
Piękne zdjęcie. Zdjęcia to piękna pamiątka dzięki,
którym można powspominać dawne czasy które już
nie powrócą.
Słonecznej soboty życzę, pozdrawiam serdecznie ☺☺
mariol6 2015-05-16
Haha, ja mam co roku żywe wspominki, teraz jestem po tej drugiej stronie i egzaminuję Maturzystów, a przedtem rozdaję ochoczo kopniaczki "na szczęście". ;-)
halka 2015-05-16
Ważne,że te nasze wspomnienia możemy jeszcze udźwignąć:) Kasztanowce teraz konkurują ze sobą...dawniej były tylko te z białymi kwiatami.
lidia23 2015-05-16
super w tym kolorze;)
rzadko spotykany..
ja maturę bardzo niemiło wspominam choć zdałam dobrze i pisemne i ustne ale nie chciałabym drugi raz zdawać..
pozdrawiam!
baha68 2015-05-16
Co roku , o tej porze wracam wspomnieniami do mojej matury .
To był czas pięknych wspomnień , jak i najgorszych koszmarów jednocześnie ...
Kolorowych snów życzę :)
tersa1 2015-05-17
Pamiętam jak zakwitły kasztany na moją maturę...były lekko spóźnione, ale zaczynały kwitnąć...bardzo dawne dzieje..
marcysi 2015-05-17
a mi w tym roku stuknęło 11 lat po maturze i z perspektywy czasu wspominam ją bardzo przyjemnie, choć ból brzucha ze stresu pamiętam do dziś, ale poszła całkiem nieźle;-)