Dziś jest początek nowego...(I)

Dziś jest początek nowego...(I)

Modlitwa Tolteków

"Prosimy Cię, Stworzycielu Świata, pomóż nam zaakceptować siebie takimi, jacy jesteśmy. Pomóż nam nie osądzać siebie i nie sądzić. Pomóż pogodzić się z własnym umysłem, takim, jaki jest, ze wszystkimi naszymi uczuciami, wszystkimi nadziejami i marzeniami, naszą niepowtarzalną osobowością. Pomóż nam pogodzić się z naszym ciałem, takim jakie jest, z całym jego pięknem i doskonałością. Pozwól, aby miłość jaką żywimy do siebie była wielka i żebyśmy nigdy się nie odtrącali, nie przeszkadzali własnemu szczęściu, wolności i miłości. Niech od tej chwili każdy uczynek, każda myśl, każde uczucie wypływa z miłości. Pomóż nam, Stwórco, pogłębić miłość do nas samych, aż przemieni się cały sen naszego życia, przeistoczy się z lęku i rozpaczy w miłość i radość.

Niech siła naszej miłości będzie tak wielka, abyśmy mogli zerwać ze wszystkimi kłamstwami, jakie nam wpojono i podano do wierzenia - że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy, wystarczająco silni, wystarczająco inteligentni, abyśmy mogli sobie poradzić. Pomóż nam, aby siła naszej miłości do siebie była tak ogromna, byśmy nie musieli żyć tak, jak ktoś za nas zdecyduje. Pozwól, abyśmy zaufali sobie i sami dokonywali wyborów, jakich mamy dokonać. Z taką miłością nie będziemy bali się stanąć twarzą w twarz z żadnym wyzwaniem, żadną odpowiedzialnością i natychmiast zaczniemy rozwiązywać swoje problemy.

Niech wszystko co robimy, przenika nasza miłość do siebie. Począwszy od dzisiaj, pomóż nam kochać siebie tak bardzo, żebyśmy nie robili niczego przeciw sobie. Możemy wieść życie, pozostając sobą i nie udając nikogo innego po to tylko, by nas zaakceptowano. Od tej chwili nie potrzebujemy innych ludzi, by nas akceptowali, albo mówili nam jacy jesteśmy dobrzy, ponieważ już wiemy, jacy jesteśmy. Potęgą naszej miłości pozwól nam się cieszyć, ilekroć popatrzymy w lustro. Niech na naszej twarzy zawsze gości uśmiech wewnętrznego i zewnętrznego piękna. Pozwól odczuwać tak głęboką miłość do siebie, byśmy zawsze cieszyli się samotnością. Pozwól nam kochać siebie bez samooskarżania, ponieważ kiedy się oskarżamy i sądzimy, dźwigamy winę i pragniemy kary, tracimy świadomość Twojej miłości. Wzmocnij naszą wolę wybaczania sobie. Oczyść nasze umysły z emocjonalnej trucizny, abyśmy mogli żyć w idealnym pokoju i miłości.

Pozwól, aby miłość do nas samych stała się siłą, która odmieni sens naszego życia. Z tą nowa siłą w sercach, siłą miłości do siebie, pomóż nam odmienić wszystkie nasze związki, łącznie z tymi, jaki mamy z samym sobą. Pomóż uwolnić się od wszystkich konfliktów z innymi. Pozwól cieszyć się i dzielić szczęściem z tymi, których kochamy, wybaczać im każdą niesprawiedliwość, jaką poczujemy naszym umysłem. Pomóż nam kochać siebie tak bardzo, abyśmy przebaczyli każdemu, kto nas kiedykolwiek skrzywdzi. Daj nam odwagę bezwarunkowo kochać naszą rodzinę i przyjaciół, zmieniać nasze związki w jak najlepsze i pełne miłości. Pomóż zbudować porozumienie tak, by w naszych związkach nie było walki o władzę, nie było zwycięzców i pokonanych. Żebyśmy stali się drużyną, która działa razem dla miłości, radości, harmonii. Niech nasze więzi z rodziną i przyjaciółmi zostaną oparte na szacunku i radości tak, byśmy nigdy nie mówili im, co mają myśleć i robić. Niech nasz romantyczny związek będzie najdoskonalszym, najwspanialszym. Pozwól nam czuć radość, ilekroć będziemy się dzielić sobą z partnerem.

Pozwól zaakceptować innych takimi, jacy są, bez osądzania, bo kiedy ich odtrącamy, odtrącamy samych siebie. A kiedy odtrącamy siebie, odtrącamy Ciebie. Dziś jest początek nowego. Pozwól nam dzisiaj zacząć życie od nowa z potęgą naszej miłości do siebie. Pomóż cieszyć się życiem, naszymi związkami, poznawać życie, podejmować ryzyko, żyć i nie bać się miłości. Pozwól nam otworzyć serca na miłość, która jest naszym przyrodzonym, niezbywalnym prawem. Pomóż nam stać się mistrzami Wdzięczności, Szczodrości i Miłości, abyśmy cieszyli się całym Twoim stworzeniem."

https://www.national-geographic.pl/uzytkownik/publikacje/pokaz/adamkrzoska/modlitwa-toltekow/

foto – „Patelnia” na zboczu Grabowca – (Czakram) 23/08/2012

https://www.youtube.com/watch?v=5UEmDbcI5HY

dodane na fotoforum:

margo01

margo01 2012-09-15

Każdy czas jest dobry aby zacząć od nowa-trzeba tylko chcieć!....pozdrawiam i miłego weekendu życzę:)

wodnik

wodnik 2012-09-15

wspaniała ta modlitwa.....pozdrawiam serdecznie :)

maruuda

maruuda 2012-09-15

Pozdrawiam serdecznie:)

dosia

dosia 2012-09-15

Swietnie!Pozdrawiam:)

baskadm

baskadm 2012-09-15

Nigdy nie jest za późno na zmiany....
A ta modlitwa.....
wspaniała.

airiam

airiam 2012-09-15

:) namiocik rozbity na Patelni...:))
a tekst modlitwy super..:)) pod małymi warunkami ,..że właściwie ją zinterpretujemy i będziemy się do niej stosować zgodnie z Dekalogiem...:))..pozdrawiam Jarku i spokojnej nocki życzę..:)) a na zmiany nigdy nie jest za późno i czasem przychodzą same i nieoczekiwanie...:))

zen11

zen11 2012-09-16

Piękna ta modlitwa...!, tylko nie realna w tym naszym świecie do zastosowania...

Nie ma to jak "wolnym" być:)
Pozdrawiam serdecznie :)

ewwwa

ewwwa 2012-09-16

Pozdrawiam w niedzielny wieczór :)

airiam

airiam 2012-09-17

re; :) i tu się pomyliłeś mój drogi :))...zjadłam obfity obiadek tuż przed wędrówką żółtym szlakiem..:)) w cudownej altance na szlaku zjadłyśmy przyrządzone przez siebie w menaszkach obfite jedzonko..:)) a jak smakowało?...zapewne znasz smak takowych posiłków na szlaku..:))
więc chyba jeszcze z moimi gabarytami nie jest tak źle..;))heheee bałam się bardziej o plecak czy oby on się zmieści..:))pozdrawiam cieplutko ze słonecznej Jeleniej Góry i miłego dnia życzę

parvati

parvati 2012-09-17

Świetne zdjęcie - bije z niego spokój i pogoda ducha.
Modlitwa pasuje do ciszy gór i samotnej wędrówki.

asiao

asiao 2012-09-17

Amen...!

ekola

ekola 2012-09-19

piękny tekst..., czasem trudno jest nie być swym największym wrogiem..., pozdrawiam

rybkag

rybkag 2012-09-20

Jakiś taki strasznie bezbronny wydajesz się w tym pierwszym dniu "nowego", cokolwiek to znaczy...
Może to przez brak butów?... Ale to była pierwsza myśl, jaka mi się nasunęła, gdybym miała nazwać to zdjęcie , nazwałabym je "Bezbronność"... Może to te gołe stopy... no bo "Trza być w butach na weselu!", haha...

halka

halka 2012-09-21

Witam serdecznie,miło mi poznać...dziękuję za ulubienie.
Tekst tej modlitwy piękny.... ale jak trudno odnaleźć jej sens wśród szerej codzienności;
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

dodaj komentarz

kolejne >