Pewien chłopiec jadał wyłącznie czekoladę i kakao. Rodzice załamywali ręce, pediatrzy straszyli. Pewien lekarz powiedział: - Chłopak jest zdrów, zaufajcie jego instynktowi. Młody człowiek miał więc smakołyku pod dostatkiem. Teraz jest sławnym profesorem w USA, i twierdzi, że karierę zawdzięcza czekoladzie.
Nie ma się co łudzić, ta dieta Cię nie odchudzi. Za to rewelacyjnie wpłynie na nastrój, zdolności umysłowe i poziom energii, gdyż, jak stwierdzili ostatnio naukowcy, kakao i wyrabiana z niego czekolada są wyjątkowo korzystne dla organizmu. Do szczególnych zasług czekolady należy usuwanie negatywnych skutków stresu i działanie antydepresyjne. W ciągu paru minut zwiększa przepływ energii i dodaje sił, wzmacnia serce, koi nerwy, rozjaśnia myśli, wywołuje uczucie zadowolenia i podnosi odporność na infekcje. Czekolada leczy i jest pomocna w terapii około stu chorób. I nie prowadzi wcale, jak sądzono wcześniej, do otyłości, migren, próchnicy czy alergii. Jeżeli jest wytwarzana bez cukru, mogą się nią raczyć nawet diabetycy.
Niedawno odkryto, że w 100 g tego smakołyku znajduje się ponad 650 mg fenyloetyloaminy - substancji pobudzającej, którą produkuje mózg w chwilach fascynacji i zakochania. Pod jej wpływem powstaje więcej dopaminy, odpowiedzialnej za odczuwanie radości. Do tego czekolada zawiera również fenyloalaninę - wybitnie poprawiającą nastrój. Mówiąc prościej: pobudza ona mózgowe ośrodki przyjemności i ekstazy…
foto – Reprodukcja reklamy czekolady z początków XX w. W towarzystwie ostatniego łubinu który przez pomyłkę zakwitł w grudniu. Białko białego łubinu (tzw. słodkiego) wykazuje właściwości podobne do białka soi, z tą różnicą, że jest zdecydowanie lepsze od niego, biorąc pod uwagę jego cechy prozdrowotne, historycznie rzecz biorąc białko łubinu było używane już w okresie imperium rzymskiego. Pisał o tym Piliniusz, wymieniając łubin jako źródło wartościowego pożywienia dla legionów rzymskich (pieczono z niego chleb). O łubinie do naszych czasów nie zapomniano, brakowało natomiast dowodów naukowych na to, że roślina ta rzeczywiście może mieć znaczenie w żywieniu człowieka; a jeśli tak to jakie.
Durham - 13/12/2012
Na zimowe wieczory oprócz filiżanki gorącej czekolady polecam film … https://www.youtube.com/watch?v=i3HCw2TxzCc , który z przyjemnością ostatnio oglądałem po raz kolejny, już nie pamiętam który.
halka 2012-12-13
Lubię czekoladę...tyle ciekawych rzeczy się tu o niej dowiedziałam.
Film znam...piękny!
Pozdrawiam serdecznie.
baskadm 2012-12-13
Na temat łubinowego białka nic nie wiedziałam.....
A co do czekolady...
Nie od dziś sięgamy po nią w chwilach smutku,
"na pocieszenie" :))
Na mnie, tzn "na humor" działa znakomicie,
gorzej z moimi biodrami.... ;)))
ninka57 2012-12-13
Cenne informacje dot.czekolady...
natomiast film jest magiczny...lubie do niego wracac...
milego wieczoru,spokojnej nocy:)
airiam 2012-12-13
świetnie to wypatrzyłeś Jarku..:)...i ten biały kwitnący łubin w grudniu..:) niesamowity....świetna całość..:)) brawo.. film obejrzałam pierwszy raz,..hm...:)
re; a wodospad Kamieńczyka wygląda niesamowicie ..:9)) zamarznięty calutki..:))..pozdrawiam ...
czes59 2012-12-13
Ale wspaniałe to opisałeś! Od razu sięgnąłem po czekoladę. Super są te Twoje opisy!!!
naszkle 2012-12-14
Czekolada ....trudno się jej oprzeć:)))
A ja mimo wszystko wolę książkę:))) Pozdrawiam.
annie1 2012-12-14
właśnie dzisiaj rozjaśniłam swoje myśli zjadając prawie całą tabliczkę :)
krychan 2012-12-14
Uwielbiam czekolade .....zawsze lubialam i podjadalam spore kawalki.
Ciekawa calosc :)
Pozdrawiam , zycze milego ,
czekoladowego weekendu :)
rybkag 2012-12-16
Nigdy nie lubiłam słodyczy, w tym czekolady,( jako dziecko - zawsze zostawiałam ją sobie "na później"),za to odkąd choruję na cukrzycę - czasem dopada mnie głód "słodkiego" i wtedy ratuję się tabliczką gorzkiej czekolady albo kubkiem kakao...
Ostatnio, gdy bardzo intensywnie pracowałam umysłowo, w dodatku gonił mnie czas, czekolada rzeczywiście przywracała czasami sprawność zmęczonemu umysłowi i poprawiała nastrój...
Łubin kocham w ogrodzie, ale pojęcia nie miałam, że jest jadalny...:))
mamoko 2012-12-16
Ja też bardzo lubię. Nie wiem,czy rozjaśnia moje myśli, ale jest pyszna :)
spoko 2012-12-18
Lubię czekoladę....ostatnio gorzka poprawia mi nastrój i stawia na nogi w dosłownym tego słowa znaczeniu....;)