(8)
I-sza Komunia Święta – czyje to święto? Czy 8 – 9 letnie dziecko jest w stanie zrozumieć tajemnicę przyjęcia Pana Jezusa pod postacią chleba? Wszak doskonale wiemy, że tylko wiara daje nam pewność prawdziwej obecności Pana Jezusa. Ani wielka wiedza, ani mądrość tego świata nie pomogą w zrozumieniu w jaki sposób Pan Jezus staje się chlebem. Rozmyślając o tym i obserwując dzieci przystępujące do Pierwszej Komunii Świętej a także ich rodziców i całą otoczkę postawiłem pytanie – czyje to jest święto?
*Co takie młode dziecko zapamięta z pierwszego spotkania z Panem Jezusem, a więc ze swojej Pierwszej Komunii Świętej? Nie ulega wątpliwości, że zapamięta stroje i prezenty.
Prezenty są przyjętym obyczajem i trudno je tak po prostu wyeliminować. O strojach też powiem słów kilka, zwłaszcza dziewczynek. Mamy ciągną dziecko do sklepu po suknię godną pani młodej, do fryzjera by zrobić modną fryzurę ,do pani od makijażu a nawet do solarium! Dobrym rozwiązaniem są jednakowe stroje – dla dziewczynek skromne sukienki, dla chłopców garnitur lub tunika. Nic się nie stanie jeśli dziecko nie będzie wyglądało jak gwiazda z Hollywood. Dzieci są bardzo podatne na to czym żyje ich otoczenie i to od rodziców w ogromnej mierze zależy co dziecko z tego dnia zapamięta. Dzień Pierwszej Komunii Świętej jest jednym z kilku najważniejszych w życiu. Dawniej mówiono, że w tym dniu dziecko wszystko może uprosić u Pana Jezusa dla siebie i innych.
Dzień pierwszej Komunii Świętej, to święto Pana Jezusa i naszych dzieci. Nikt nie ma prawa przywłaszczać sobie tego dnia, by chwalić się swoimi strojami czy swoją zamożnością.
Pewnych zwyczajów nie da się zmienić tak od razu, ale przecież można przynajmniej odróżnić to, co bardzo ważne, od tego, co mało istotne.*
Tym, którzy przeczytali powyższy tekst wyjaśnię, że to nie są moje przemyślenia i moje słowa. Starałem się zlepić w jedną całość wypowiedzi księży w kościołach katolickich podczas nabożeństwa podczas I-szej Komunii Świętej.
W tym miejscu należałoby znów spytać – co jest mało istotne? Nie ma rzeczy mało istotnych skoro sprawiają radość dziecku:) Wszak uśmiech dziecka w tym uroczystym dniu jest również bardzo ważny.
Reasumując – powyższy tekst o Pierwszej Komunii Świętej zupełnie odbiega od tego, czego oczekuje dziecko, a już totalnie kłóci się z wizerunkiem tego dnia nakreślonym w oczach rodziców, dziadków, chrzestnych, cioć, wujków… i pozostałej rodziny po mieczu i kądzieli… dlatego zakończę go mrugając do Was okiem;)
Ulubionym i Gościom życzę sympatycznej niedzieli:)
aklah 2014-05-18
easz rację-telewizja sąsiadki dyktują bo ona bo tamten itd-jestem za jednakowymi sukienkami- w prezencie biblia-przyjęcie komunijne w domu-skromniejsze ale w rodzinie-dziecko powinno wiedzieć po co idzie do komunii a jesli nie niech poczeka ze2lata-to samo z bierzmowaniem-a dla prezentow po co?
pit69 2014-05-18
Hmmm...no właśnie....co najważniejsze staje się mało istotne...nie będę się wymądrzał,ale swoją I Komunię pamiętam do dziś....dla mnie i mojej rodziny to było prawdziwe święto.Pozdrawiam Jurku.
maria57 2014-05-18
I ja też z mrugnięciem oka ten tekst przeczytałam.
Przypomniała mi się opowiastka mojej koleżanki, która wspominała, że jej dziecię uczyło się tekstów w ramach przygotowań do I Komunii Św - powtarzając kolejne modlitwy, nagle mówi ,, pod końskim piratem,,
Każdy może mieć swoje credo, bo jak kto może Boga chwali
olga22 2014-05-18
to Piotruś!? tak czas leci , a jeszcze nie tak dawno pokazywałeś..
śliczne dziecko ,gratuluję wnusia, gratuluje fotki , pięknie to zrobiłeś
zgadzam sie z tym co napisałeś fotka cudna pozdrawiam,
halka 2014-05-18
Przeczytałam ten tekst i w zupełności się z nim zgadzam.Myślę,że tylko w Polsce takie szaleństwo ogarnia ludzi kiedy dziecko idzie
do I Komunii;widzę tu nawet torby na tę okazję!
W Kanadzie raczej skromnie.Pozdrawiam.
eljot60 2014-05-18
Jurku, zrozumieć tajemnicę przeistoczenia chleba i wina w ciało i krew Jezusa Chrystusa raczej się nie da. Wiarą przyjmujemy do serca Pana Jezusa spożywając w eucharystycznym chlebie jego ciało (czasem jego krew pod postacią wina). ... A czy wiara dziecka jest gorsza od wiary dorosłego ? ... Myślę, że często jest lepsza bo jest ufna w swej dziecięcej prostocie. A dorośli wszystko potrafią zepsuć. Choć nie zawsze.
mimoza7 2014-05-19
Wszystko zależy od otoczenia dziecka... Moim zdaniem bardzo ważna jest skromność w tym dniu, bo nie chodzi tu o prezenty...
Ja w tym wieku chciałam zostać siostrą zakonną ;-)))
jusiap 2014-05-20
Takie czasy :/
w tamtym roku mieliśmy komunię brata ... i tylko była mowa o prezentach.. kiedy ja szłam nie myślałam o podarkach...
choć brat się cieszył że już można w pełni uczestniczyć we maszy świętej... ;)
pozdrawiam Panie Jurku :)
ato1rod 2014-05-23
W pełni się z Tobą zgadzam Jureczku, dla dzieci obecnie najważniejsze są prezenty. Jak ja szłam do Komunii to było zupełnie inaczej. Pamiętam doskonale pierwszą Spowiedź, uroczystość komunijną, a czy dostałam jakiś prezent, tego zupełnie nie kojarzę. Dla obecnego pokolenia za jakiś czas będzie zupełnie odwrotnie. Pozdrawiam :)))
anana57 2014-06-20
Nie wszędzie jeszcze obowiązuje jednakowy strój..i słusznie podkreśliłeś temat ubioru..wg mnie też powinien być jednakowy i skromny.. Wiadomo bogaty kupi wystawną suknię a dzieciom biednym jest przykro ,że nie mają takiej , jaką ma koleżanka..
Pamiętam jak moja córcia szła do komunii , słyszałam jak szeptano , że ma najpiękniejszą suknię ta dziewczynka , która najpiękniej recytowała wiersz..byłam dumna z córci ale z racji recytowania , bo suknię za b.drobne pieniążki /woalu/uszyłam sama.
Była tak delikatna i wyróżniała się swoją lekkością w stos. do tych b. bogato zdobionych sukien..Nawet ksiądz oniemiam z wrażenia, naprawdę była śliczna a zarazem skromna.
Wniosek taki, że nie wszystko co drogie , jest piękne..
krycha2 2014-07-08
Klęcząc wśród tych toreb z prezentami i pieniędzmi z pewnością zapomniał po co był w kościele.Nikt mi nie powie,że tak małe dzieci wieżą w to,że przyjmując opłatek przyjmują coś innego w jego postaci...To dla dziecka nie pojęte...
margo74 2014-11-06
Maciej w maju będzie przystępował do komunii i też drżę i zastanawiam się jak to wszystko będzie wyglądało ...
