Mimo, że w lipcu/sierpniu przybywają na tu całe zastępy turystów, mam wrażenie, że wyspa jest wymarła. W miejscowości o tej samej nazwie mieszka większość jej obywateli, ale trudno jest spotkać kogokolwiek, by chociaż zapytać o drogę. Głównymi zajęciami mieszkańców jest rybołówstwo, szczególnie połów tuńczyków, tradycyjne rzemiosło oraz obsługa turystów. Wszyscy udali się do swoich zajęć lub jeszcze śpią, bo pora dość wczesna.
CDN --> następne zdjęcie
dodane na fotoforum:
jaska15 2014-01-18
..tak cicho,tylko szum morza i krzyk mew slychac..tam podobno ludzie bardzo dlugo zyja..
lidia23 2014-01-18
to coś dla mnie..nie lubię tłumów...
większa grupa ludzi to dla mnie horror...dlatego nie lubię chodzić do dużych sklepów i tym podobnych miejsc..
dama3 2014-01-18
asiao ,,jak nie jest jak jest,,,wiszą dwie poszewki ze wzorem konopi sycylijskiej....sory Krzyś nie mogłam się oprzeć:)))))))))))
pantoja 2014-01-19
W czasie sjesty nawet wołami nikogo nie wyciągniesz z domu, szczególnie latem. Można wówczas fotografować bez ludzi i nikt nawet nie myśli zabraniać:)
Na południu sjesta to rzecz święta. Czasem miałam wrażenie, że miasto wymarło a ożywa dopiero wieczorem w restauracjach i knajpkach:)
(komentarze wyłączone)