W Domu Samotnej Matki w Gdańskim Matemblewie po raz drugi zostawiono maleńką dziewczynkę w \"oknie życia\". Nocowaliśmy tam z pielgrzymką. Dziecko zostawiono tylko owinięte w kocyk. Wcześniej miesiąc temu też zostawiono dziecko zostawiając nawet pieluszki i mleko. A przez 4 lata okno było niewykorzystywane i zastanawiano się nad zlikwidowaniem jego bo znajduje się daleko na uboczu w lesie. Dziś już wiadomo że będzie dalej. Nie wiem jakie decyzje i dramaty każą podjąć taką decyzję, ale z pewnością jest to dla mnie mimo wszystko dowód troski i milości o dalszy byt dziecka.
danka1 2013-08-12
Moim zdaniem skoro to okno jest i ktoś z tego wyjścia awaryjnego skorzystał to chyba lepiej niż śmietnik czy coś podobnego.
malgo51 2013-08-12
Jak dobrze, ze są takie okna. Każde uratowane zycie jest bardzo ważne, dwoje dzieci będzie miało swoje rodziny, będą kochane i będą zyc.
danka1 2013-08-20
Witam wtorkowym wieczorkiem i pozdrawiam życząc udanej środy.
stasia8 2013-08-22
Dobrze że są takie okna...niech to niechciane dziecko ma jakąś szansę na dalsze życie...
danka1 2013-09-01
Witam niedzielnym popołudniem i życzę radosnego wieczoru.
volna 2013-09-03
Dziękuję za komentarz i wizytę... A jeśli chodzi o rysunek, to wykonany został nie węglem, a bardzo miękkim ołówkiem...
Ciepło pozdrawiam... :)
hannae 2013-09-09
Jak dobrze ze takie okna istnieja Renatko , ratuja one zycie . Ja nie bardzo rozumie jak mozna dziecko tak jak odpad wyrzucic ale ..... ja nie mam pojecia co wlasnie taka matke do tego sklonilo , jedno tylko wiedziec bym chciala - sumienie takiej pani , jakie ono jest ? a lata pozniej ? !!!!! .
danka1 2013-09-10
PRZEMIŁEGO WIECZORU I SPOKOJNEJ NOCKI ŻYCZĘ
krepele 2013-09-22
* dobrze ,że są takie okna życia...dzisiaj znowu podawano w telewizji że szukają matki ,która pocieła nożem swoje 6-cio tygodniowe niemowlę, aż strach pomyśleć co będzie dalej, tych niechcianych dzieci jest coraz więcej...pozdrawiam cieplutko ))*
miru1 2014-11-11
Taka matka daje dziecku jakąś szansę na lepsze życie,my nie znamy jej sytuacji i myślę że nie nam ją oceniać...