obiecałam kiedyś, że je jeszcze pokażę, jak się zazieleni...a ja obietnic dotrzymuję:-)
koni było w sumie siedem a ja miałam tylko cztery marchewki:( nie wiem, czy każdy dostał choć kawałek, bo bardzo się przepychały, tam jest jakaś hierarchia...ten po prawej jest chyba ich przywódcą:-)
lidia23 2016-05-01
oj Kasia-nie postarałaś się;))))
takie fajne koniki a Ty tylko 4 marchewki ...
oj niedobra Ty!
bazalt 2016-05-01
A ja mam całą reklamówkę suchego chleba. Podobno go lubią ;)
madziak 2016-05-01
Eee, stąd nie widać.
Wspaniałe grzywacze, a przywódca stada na bok zaczesany wiatrem :))
mpmp13 2016-05-01
Oczywiście ,ktoś rządzić musi . Te inne pokornie głowy opuszczone a wódz pozuje . Następnym razem koniecznie 5 kg trzeba kupić.
nastka 2016-05-01
...ale dałaś plamę...
...czytałam dwa razy , że to może w kg...
kasiaaa 2016-05-01
w torebce mi się więcej nie zmieściło;-) a tak serio, zabronione jest dokarmianie, bo to prywatne pastwisko...
awangar 2016-05-01
Komu jak komu ale Tobie Kasiu zawsze się uda......kup sobie większą torebkę wreszcie..:-)
oldham 2016-05-02
...po kawałeczku i... cyk foteczkę :)
I takim oto sposobem możemy podziwiać piękne koniki :)
henry 2016-05-04
Bardzo ciekawe koniki...............
Tak. w każdym stadzie jest jakiś podział ról........
(komentarze wyłączone)