CHLEBEK WIEDEŃSKI-TAK,PROSZĘ SIĘ CZĘSTOWAC!

CHLEBEK WIEDEŃSKI-TAK,PROSZĘ SIĘ CZĘSTOWAC!

Chleb
"Dla mnie proszę pana wiersz
jest jak kromka chleba,
który kiedyś piekli prawdziwi piekarze.
Czy jadł pan kiedyś taki chleb proszę pana?
Szło się z nim pod pachą do domu
obskubując go z apetytem
i śmiejąc się z wróbli które rzucały
się na spadające jego okruszki.
Bo wróble proszę pana,
chyba znają się na poezji.
W domu matka trochę narzekała
że chleb taki obskubany,
ale jego zapach rozjaśniał jej twarz
i sama musiała spróbować choć kawałek
i jeszcze jeden i jeszcze jeden.
Stałem tak z boku i myślałem sobie,
by ten wiersz się nigdy nie skończył.
Ale matka pozwoliła mi tak szybko dorosnąć.
A chleb dziś można kupić wszędzie
i o każdej porze... Taki bez zapachu,
bez duszy.
Patrzę nie raz przez okno
jak moje dzieci wracają ze sklepu,
bez radości że niosą do domu -
chleb- bo chleb, to tylko chleb.
I nie ma przy nich wróbli.
Bo wróble proszę pana,
chyba znają się na poezji.

terecha

terecha 2010-09-29

Witaj Marysiu...jak dobrze trafiłam ,na świeżutki chlebuś:))

ma1ma

ma1ma 2010-09-29

ekstra wypiek...pozdrawiam serdecznie Marysiu...:))

eupolak

eupolak 2010-09-29

dziękuję za zaproszenie.
Clebek wygląda apetycznie.
Mimo, że jest noc to chętnie zjem kawałek.

henry

henry 2010-09-30

och .. jak apetycznie wyglada.. az mam ochote na kawalek, mimo póxnej bardzo pory..!!!
Marysiu.. serdecznie pozdrawiam:))))

dodaj komentarz

kolejne >