az mi sie reka zatrzesla od tej wielkiej japy, hihihihi
https://kromisiaa.blox.pl/2011/02/
vespera 2011-02-22
O wŁaśnie - a Ruffus miał, jakieś dziwne stany zapalne... i było nieciekawie już... no ale Ruffi to już emeryt a nie taki młodziak ;))
bourget 2011-02-22
Wieeelki kot, to i "buzia" nie od parady. Czy on jeszcze rosnie? Bo na wadze to na pewno przybywa ;)
kromis 2011-02-22
bourget, on ma dopiero niecale 9 m-cy....Malina przez 2 lata rosla, to nawet nie chce myslec ile ten jeszcze urosnie. Wagowo nie wiem ile ma, bo gada jeszcze nie nauczylam wazyc sie, ale juz wkroce :)
puszek 2011-02-22
KROMISIU, zastosuj metodę Tuniax, genialną w swej prostocie. Wejdź na wagę, zważ się sama, potem Diablęcie w czułe objęcia, zważ się z nim. A potem tylko odrobina matematyki - odjąć twoją wagę osobistą od wagi z kocurrem. Okrutnie jestem ciekawa wagi tego futrzanego drobiażdżku
kromis 2011-02-22
ahaha, metode tuniax znam, ale jeszcze mi zycie mile, bo nawet jesli nie zeszlabym na zawal widzac cyferki na wadze, to zapewne Diablecie poszatkowaloby mi rece. Z trojca da sie i nie takie cuda zrobic, ale z Arthuro mozna sobie co na razie pomarzyc. Mysle, ze ma jakies 3-4kg
dorocik 2011-02-23
Oj, uśmiałam się uśmiałam z metody ważenia gada (czytaj: bardzo grzecznego i spokojnego koteczka)