2/2

megan11 2013-06-30

Po minie widzę, że sieje testosteronem :) coś z tego będzie... czasem panowie muszą poważnie porozmawiać, żeby oczyścić atmosferę :)

bourget 2013-06-30

...beda sie tluc, az jedno bedzie za slabe, albo za stare..
Mialam kiedys dwa samce alfa, rozpacz..az jeden (mial 16 lat) byl juz slaby, wtedy moj Maniuni staral sie odegrac jak mogl...

kromis 2013-06-30

beda, beda, tylko mam nadzieje, ze wciaz dla zabawy, a nie do krwi.

selsun 2013-06-30

hehehhe czarny kozak:D

puszek 2013-07-01

Popatrz na kły białe,
ty bury staruszku.....
U Pańci jam pierwszy
w sercu i na łóżku.
Teraz sobie idę......
dwie godziny miną
na słodkich pieszczotach
z twą żoną Maliną.
Jestem boski amant,
kocur bezszelestny........
a zdobędę jeszcze
względy Damy Cessny.
Ogon podwiń cienki
i stul uszy bure.
Najlepiej sam odejdź
na emeryturę.
To najlepsze wyjście,
a nie wiesz, dlaczego ?
Od dzisiaj zaczyna
się ERA CZARNEGO !!!

hasedi 2013-07-01

no cóż ..tak to z młodzieżą jest :))

zabuell 2013-07-01

zebami chce zastraszyc Colonela

bajka11 2013-07-01

ojej twoj dom ostatnio przeobrazil sie w jakies pole walki, laski warcza, faceci sie leja - koniec swiata, co tam sie dzieje !!!!

owca47 2013-07-01

hahaha, uśmiech kombinerek

atiseti 2013-07-01

a weta to się boisz !!!!!

wiesia9 2013-07-01

Aaaa! Tak, tak, Czarny poczuł się dojrzale, no i nabrał ciała, ma już odpowiedni wiek, żeby spróbować przejąć władzę. A co ma do stracenia?
Próbować warto, bo jest rosły i a nuż... A jeśli będzie musiał się ugiąć przed łapą Colonela, to i tak będzie miał niezłą pozycję w grupie. Jeszcze spróbuje sił z Malinką i Cessną, bo on wcale nie chce być tym "czwartym" w stadzie. Będzie się jeszcze działo na różnych frontach. Czekamy na fotki ze starć (tfu, tfu... odpukać) :-) Oj, będzie ciekawie ;-)

kromis 2013-07-01

Wiesiu, Ty znawczynio kotow, Ciebie sie czyta jak Wielka Ksiege wypelniona tysiacem rad i trafnych spotrzezen. Od zawsze tak myslalam, jeszcze sprzed czasow garnka :) Pozdrawiam Ciebie i cala Twoja 9-tke

libra 2013-07-02

na dziś " no co Ty".. a jutro... pomyślimy ;)