mariol6 2015-11-02
Czyli po sobocie dla kota - poniedziałek dla psicy? ;-)))
wiesia9 2015-11-02
Ależ się zanurzyła w te liści! Pewnie szeleszczą pod łapkami, a to chyba lubią i psy i ludzie, takie rozgarnianie... Widać, że suche, w mokrych nie byłoby tak przyjemnie. Skoro przyjemnie, to zaprasza, wzrok ma taki, że nie można odmówić :-) Świetnie, że dołączyłaś, ucieszyłaś ją i sama też załapałaś radość z szeleszczenia :-)
kromis 2015-11-02
Po sobocie kota poniedzialek dla wszystkich ;)
Liscie szeleszcza jak oszalale, Zoe byla zachwycona, ze Pancia padla w liscie. Pancia zreszta tez. A co mi tam, niech sie gapia i zazdroszcza.
Orioli, a kto mial nam pstryknac ta fotke? Chyba zimorodek, ktory dzis o malo nie roztrzaskal sie na mojej glowie ;)
bourget 2015-11-03
haha..no niech mnie...i na dodatek zimorodek ma zdjecia pstrykac...cuda w tej Brukseli, cuda..;))
hasedi 2015-11-04
jak fajnie ...ja też próbowałam ...tak z pieskami ..w liściach ...ale nie dałam rady ..wszędzie dookoła ..gów ....