wiesia9 2015-11-03
Szare, i to spojrzenie Malinki w ciemne okno...melancholijne te poranki teraz :-) A ogon żyje własnym życiem i wcale nie wygląda na całkiem zrezygnowanego ;-)
mariol6 2015-11-03
O, poranek z budzikiem kotowym! ;-)
wiesia9 2015-11-04
O rety! Widziałam ogon... I ten ogon przesłonił mi wszystko, już nie potrafiłam niczego więcej dostrzec. Ogon dominujący :-)
kromis 2015-11-04
Orioli, alez prosze bardzo. Wystarczy do nas przyjechac, zostawic uchylone drzwi do pokoju goscinnego, nie zasnac w 5 min ( jak to niektore ciocie robia, prawda Magtan? ;p) i czekac az delegacja przyjdzie na zwiady. A przyjsc przyjdzie, bo w pokoju jest przeciez TA kanapa i dostep do niej bardzo ograniczony ;)
To jak Orioli? W pakiecie zimorodek prawie, ze za plotem ;p
zabuell 2015-11-05
Bo jakby Panciowi bylo za goraco to ogon moze powachlowac... tylko dlaczego ta koldra tak naciagnieta po sam nos???
orioli 2015-11-05
Kromisiu, pokusa jest ogromna, ale jak to zwykle bywa "rzeczywistość trzyma za nogi" :-)
Dziękuję za zaproszenie, będę pamiętać. Na razie popatrzę z przyjemnością na "ogonki" na Twoich zdjęciach.