orioli 2015-11-19
Sielanka po prostu. Baronowa wprawdzie jeszcze łypie okiem, ale bardziej pro forma niż ze świętego oburzenia.
puszek 2015-11-19
Widzimy w łóżeczku,
na dystans , niestety.......
dwie wybranki Pańcia,
tak - jego kobiety.
Brak na tej foteczce
przystojnego Włocha,
Garnek jest ciekawy,
którą damę kocha ?
Obie elegantki,
pięknie ofutrzone,
serce Pańcia w którą,
się przychyla stronę ?
Kocica czy psica ?
Której Pan da szansę ?
Kwitną w tej Brukseli
rozkoszne romanse........
wiesia9 2015-11-19
Baronowa rzeczywiście łypie, ale już jej powieki opadają sennie... a Zoe nie zaostrza sytuacji, dyplomatycznie nie ściga Cessny spojrzeniem :-) Czyli Zoe już załapała, jak postępować z kotami - żadnego uporczywego patrzenia, żadnego mrugania by wyciągnąć do berka, żadnej takiej konfrontacji wzrokowej :-) No i sprawdza się :-)