Nie ma to jak w parasolach

Nie ma to jak w parasolach

U nas przed burzowo, parno, chodzimy jak muchy

wiesia9

wiesia9 2017-05-18

Ach, to Gryzek tak asekuracyjnie zaległ w parasolowych czaszach, że jak burza przyjdzie, to on zabezpieczony ;-)

wiesia9

wiesia9 2017-05-18

Ale ale... jaką ma tu poważną minę, oczy... oczy patrzą bez zaokrąglenia, może mu się zamykają przed snem. Tak jakoś dorośle wygląda, bez tej zawadiackiej miny, zupełnie niegryzkowo :-)

mariol7

mariol7 2017-05-19

U mnie w pion stanął na leżąco, jeśli w parasolach - to nic dziwnego. :-)
Garnek przechodzi jakies klopoty techniczne...

mariol7

mariol7 2017-05-19

Ale - za Wiesia powtorze - wyglada tu zupelnie jak NORMALNY kot! :-)

kromis

kromis 2017-05-19

Hihihi, Mariol, to lezace parasole :)))
Pancio polozyl je zeby podczas burzy nie przewrocily sie na okno kuchni.
Bure uwielbia sie w nich chowac. Wchodzi do srodka albo zalega jak na zdjeciu

mariol7

mariol7 2017-05-19

Tak, już widzę, że parasole, musiałam tylko głowę obrócić, bo zdjęcie u mnie jest postawione bokiem. :-)
Czy tylko u mnie?

mariol7

mariol7 2017-05-19

Ale jest OK, jesli tak ma być. ;-)

kromis

kromis 2017-05-19

Aj, to nie wiem, bo to zdjecie jest zrobione tak jak widac czyli jakby sobie Bure stalo. Nie przekrecalam.

orioli

orioli 2017-05-19

U mnie też Bury stoi na ogonie :-)

zosia1

zosia1 2017-05-22

Fajne masz legowisko:) Pańciuś pewnie cię zgonił po burzy i znowu nie masz gdzie leżeć :)))

hasedi

hasedi 2017-05-31

Jak lubi to co jemu zrobisz..

dodaj komentarz

kolejne >