Mój ogrodowy towarzysz Azor, już jest na swoim miejscu.
Bukszpany czekają na przycięcie fryzury.
teresa9 2014-04-02
Obejrzałam wszystkie zdjęcia i szczęka mi opadła. Teraz leży pod biurkiem i czeka, aż zdołam zamknąć buzię z powrotem;)
Ja dla odmiany szalałam dzisiaj z doniczkami
nutka11 2014-04-02
Fajny Azorek ;)
i śliczne te dwa większe krzaczki na brzegach :)
(komentarze wyłączone)