1/2 .
Wypuść mnie bo ci pokażę na co mnie stać ...
Wredota jedna łazi wieczorem na ustawki z innymi kotami ,ma cały kark pogryziony i dziurę w szyi .Chciałam go przetrzymać w domu by podleczyć rany i zapobiec powstawaniu nowych ...ale nie da się :( , po dwóch godzinach wyleciał z domu z hukiem .
mariol6 2014-04-09
Ooo, jakbym widziała "naszego" Czarnego! Nie tylko z wyglądu, ale i z zachowania! ;-)
krycha2 2014-04-09
To już taka kocia natura...chyba nie sterylizowany ...bo moje po kastracji siedzą pod balkonem i czasem do lasu zmykają...
lulka1 2014-04-09
no właśnie jest wykastrowany i to dziwi nawet weterynarz ..mówi że taki ma łobuzerski charakterek i silny instynkt terytorialny .
atiseti 2014-04-09
no to faktycznie gagatek z tego Twojego Filemona, mój na szczęście jest grzecznym Filemonkiem :))))
za to Bonifacy to niezły łobuziak ale wytresował już okoliczne koty i teraz omijają go i nasze obejście szerokim łukiem:)
mariol6 2014-04-09
Re: Ha, ha (taki to gorzki śmiech miał być)!
Wiemy od dawna, kto kradnie.
Po wsi - daaawno się rozniosło.
I pies tropiący z policją już kilka razy znalazł złodziei (tych samych).
Sprawa w sądzie - czeka od półtora roku, a złodzieje nadal cieszą się wolnością i okradają kolejne domy na okolicznych górach i w dolinach!
Trudno uwierzyć, prawda?
Nam juz wszystkim rece opadają!
Ale... jakbym zostawila np. truciznę albo jakiś płyn przeczyszczający w domu (bez etykiety, że to niebezpieczne), i złodziej by się nim podtruł - i zgłosił to - to ja bez wątpienia pójdę siedzieć (wiadomość od prawnika!)!
Paranoja! :-(