To mój tadżin - też z kurczakiem. Smaczne to niebywale. Praktycznie codziennie jedliśmy coś przygotowane w tadżinie. Bo tadżin (tażin) to nazwa zarówno potrawy, jak i naczynia. Mamy w domu tadżin metalowy i ceramiczny. To taki berberyjski szybkowar albo Zepter. Ustawia się to naczynie na ogniu lub na żarze i podaje potem gorące na stół. Je się prosto z tego naczynia. Podziwiałem kelnerów, że żaden z nich się nie oparzył.