violetka 2015-09-29
Tak mówią ja pojechałam o 16 z psem na spacer i sama byłam zaskoczona...co prawda nachodziłam się po wysokiej trawie ale pierwsze grzybki wylądowały w suszarce i to same prawdziwki...a przyznam że byłam w lesie w drodze na Bolesławiec.
(komentarze wyłączone)