...no może nie zabijać, ale wyekspediować do innego pomieszczenia Czarne usiłujące zawłaszczyć ukochane miejsce Kropki:)
Nie powinnam interweniować (podobno) ale jednak zabrałam oburzoną śmiertelnieTośkę i za pomocą prostej metody \"kabanosowej\" odwróciłam jej uwagę. Zapomniała, poszła spać na fotel, ufff...
kromis 2014-01-11
u nas wczoraj Czarne wzrokiem przewiercilo Baronowa, ktora nasyczala na niego jak olbrzymia zmija ( a byl kawalek od niej i to na podlodze ), a pozniej oburzona wybiegla z sypialni pyskujac cala droga. I tak, bez dotkniecia najmniejszym pazurem, Czarne zajelo zagrzana miejscowke na lozku, w dodatku zaraz kolo panci ;)
magtan 2014-01-11
Kocurro@, pewnie że tak, i warkoty, i łapoczyny! Ale Czarne jest beton i ma to w kudłatym zadku:)
Kromisiu@ bo te Czarne to cwane na maxa:)
tuniax 2014-01-11
Też znam pogląd, że dopóki krew się nie leje, nie należy interweniować.
Różnie to bywa.
Jeśli ludź jest w stanie ogarnąć sytuację zgarniając kota z miejsca konfliktu - to ok ;)
zonia 2014-01-11
Dobrze że interweniowałaś, bo to spojrzenie nie wróżyło nic dobrego. A poza tym każdy musi znać swoje miejsce w szeregu :))
trinka 2014-01-11
hehe ten wzrok wszystko mowi niezle
co do mojej wrzaskunicy to tez mesle ze nie ma kregoslupa wygina smialo cialo w kazda strone w czasie snu
puszek 2014-01-12
ps.......Kromisia, tylko nie próbuj zaprzeczyć.......miejscówka zaraz koło Pańci - Czarny, faworyt numer jeden ! Ten koci urok Casanovy.........
basia2 2014-01-12
Jestescie kociaki super,,u mnie czarny Bello dominuje,,a Mimi mu po prostu ustepuje,,,a wiec nie musze interweniowac..