Lili i Wiórka

Lili i Wiórka

Lilunia już staje się coraz bardziej otwarta. Normalnie możemy poruszać się po mieszkaniu. Już nie tak ostrożnie, cichutko, na palcach. Śmiałości pewnie też uczy się od Wiórki. No i dzisiaj w nocy pogryziony papuć. Tak jakby chciała sobie udowodnić, że nic jej nie grozi, że nikt nie będzie wrzeszczeć, że nikt nie uderzy. Zrobię coś złego, oni pewnie są tacy jak inni ludzie. Wezmą mnie pewnie zbiją i wyrzucą. Nic takiego nie było, powiedziałam jej spokojnie - Lili tak robić nie wolno, nie wolno nic gryźć w domu. I dziwna rzecz ale zachowanie Lili zmieniło się bardzo. Chce się bawić, w oczkach już nie ma tego przeraźliwego strachu. Ale jest jeszcze niepewność. Ta niepewność pewnie będzie utrzymywać się jeszcze jakiś czas.

dodane na fotoforum:

anita591

anita591 2016-01-06

Kiedy światła już pogasną,
Kiedy ludzie wokół zasną,
Wtedy przyjdę Cię przytulę,
Ciepłą kołdrą Cię otulę….
Księżyc z nieba głośno krzyczy
I dobranoc Tobie życzy. .

nanatka

nanatka 2016-01-06

No i ekstra!!! Mądre psinki...zobaczysz....jeszcze ci się odwdzięczą za serce!

dodaj komentarz

kolejne >