Przepiękna okładka i jeszcze piękniejsza zawartość w środku;-)
Pisałam Wam czas jakiś o Pani Wiesławie Kwinto-Koczan (Wuka) piszącej pięknie o górach i nie tylko.
Właśnie wydała nowy tomik swoje poezji, dwa poprzednie też mam, brak mi tylko jednego którego nakład się już wyczerpał i jest nie do zdobycia;-(
A to jeden z „smaczków” z środka ubrany w muzykę przez zespół Dom o Zielonych Progach:
Nie możesz puścić mojej dłoni.
Zabłądzę w tłumie, w myślach, w górach.
Razem musimy się pokłonić,
Marzeniom co się rodzą w chmurach.
Nie możesz nigdy mnie zostawić,
Na pastwę losu, gdzieś wśród ludzi.
Już nie potrafię sobie radzić,
Kolejny raz do życia zbudzić.
Nie możesz mi już zabrać słońca,
Ani oddechu, ani chleba.
Choć nie istnieje nic bez końca,
Mnie wiary aż do końca trzeba.
<Wiesława Kwinto-Koczan>
https://www.youtube.com/watch?v=YEK_H5raAMI
tess02 2016-04-20
Basiu uwielbiam Jej wiersze,często cytowałam je pod moimi fotkami tu w Garnku,juz sobie wrzucam do koszyka...:))))