w polu już pachnie jesienią, choć jeszcze można spotkać pożniwne ściernie (za sucho żeby je zaorać)
zosia1 2016-09-20
Tak... z dzieciństwa pamiętam wykopki u sąsiada i pieczenie ziemniaków. Brał nas wozem poza miasto i to była frajda!!!! (Poza miasto, to znaczy teraz prawie centrum Krakowa:))))
cicha72 2016-09-25
Lubię zapach jesiennych ognisk. I ostre słońce, fruwające babie lato.. każda pora roku ma w sobie coś pięknego :) zdjęcie piękne Basiu, pozdrawiam :)