i najprawdziwiej na świecie robi najprawdziwsze masło, którego można było po chwili skosztować z najprawdziwszym, pieczonym w piecu na zewnątrz budynku, "na oczach zwiedzających", wiejskim chlebem
airiam 2011-05-03
..:)pyszne takie masełko a maślanka jeszcze pyszniejsza..:))
kiedyś sama takie robiłam...
albisia 2011-05-03
Masło zawsze pomagałam robić tatusiowi. Przeważnie on u nas w domu robił masło, bo to jednak wymagało sporego wysiłku. Uwielbiałam potem pić maślankę z takimi drobniutkimi grudkami masła.
kubryg 2011-05-03
też kiedyś robiłam masło, w dzieciństwie u cioci na wsi i później w stanie wojennym, kiedy ubijało się masło (masło było na kartki) w słoiku ze śmietany, ale teraz to pewnie chciałabym skosztować i takiego chleba z masłem z takiej maśniczki ubitego przez prawdziwą Panią ze zdjęcia :)
micha3 2011-05-03
A ja od czasu do czasu robie swoim domownikom masło...
U mnie w domu bardzo dużo wyrabiało się w taki spoób masło na sprzedaż...A maślanka poezja ....i to w większości dla maślanki tej ''prawdziwej'' robie masło....
barossa 2011-05-05
takie atrakcje najbardziej lubię,ale sama masła nie zrobię,chyba że w termomiksie;))
jurekw 2011-05-06
W moich stronach na to urządzienie mówiono kierzanka. Sam często wyrabiałem w niej masło.... w końcu mam ponad 100 lat to pamiętam tamte czasy:)
(komentarze wyłączone)