Walka w ciemności... :-(

Walka w ciemności... :-(

Wczoraj przyjechałam. Popołudnie było piękne (dzisiaj pada i leje na zmianę), za to wieczór i noc...
Brrr... :-(
Pokrótce opisałam.

https://chatanasiwymgroniu.pl/index.php/2017/10/08/bywaja-i-takie-noce/

satsuma

satsuma 2017-10-08

Brrrr.....Marylko taka noc to nie dla mnie, chyba umarłabym ze strachu.....gratuluję Ci odwagi

kasiaaa

kasiaaa 2017-10-08

przerażająca opowieść, podziwiam Twoją odwagę...

rozśmieszył mnie jednak przednio 'sprzęt zadymotwórczy', aż prawie usłyszałam jego dźwięk;-)

amarea

amarea 2017-10-08

Trzy godziny nadsłuchiwania niepokojących dźwięków, no można stracić nerwy ;))
No i dobry pomysł z tą patelnią i pogrzebaczem haha...

janko47

janko47 2017-10-08

Jedno było pewne że swoim domu byłaś bezpieczna.Uczyniłaś dobrze nie wychodząc na zewnątrz choć ciekawość była na pewno ogromna.
Życzę Ci wobec tego spokojnej noc, bo nic nie zdarza się dwa razy.Pozdrawiam.

mariol7

mariol7 2017-10-08

Ależ nie ma za co mnie podziwiać, bałam się, że hej! :-/

ma1go

ma1go 2017-10-08

:))) ...no, nudno nie było

mariol7

mariol7 2017-10-08

Tjaaaa.... już wolę kiedy jest "nudno". ;-)

orioli

orioli 2017-10-08

Zaczynasz pisać kryminały? Deszcz, ciemności i nieludzkie odgłosy - wszystko się zgadza.
A nie były to czasem borsuki albo jenoty?

zosia1

zosia1 2017-10-08

Takie noce nie dla mnie !!!! Sama bym tam nie spała!!!

mousik

mousik 2017-10-08

o Matko Boska z którego bądź kościoła !
a tak przytulnie to wygląda ;-)

dodaj komentarz

kolejne >