Trudno domyć po szaleństwach na podwórku... ;-)
Czyli Tosia - wypoczywająca urwisica nasza kochana.
anad60 2019-12-15
Jakie tam brudne.....od łażenia tak pociemniały.*;*
Urocza Tosia .....głaski dla Tosi.
Pozdrawiam :)
czes59 2019-12-15
No tak, jak poszalała, to troszkę brudne:) My też mamy kotkę i chwilami nieźle rozrabia. Najlepsze są jej gonitwy po całym mieszkaniu:)
zosia1 2019-12-15
Oj tam, oj tam.... Zaraz brudne.....
Kocisko lśni z czystości, jakby było wypolerowane:)
Ps: fajna ta Twoja Tośka :)