nowa kanapa po raz drugi...

nowa kanapa po raz drugi...

w wyremontowanym pokoju 2 miesiące temu stanęła zielona kanapa... "nówka-pewex"... ale moje panienki... no cóż... zestresowane remontem postanowiły dać nam do zrozumienia że kanapa należy do nich i... zasikały ją dokumentnie... wyczyszczona przez 2 miechy stała przykryta grubym ceratowym obrusem, ręcznikami i zastawiona walizkami bo kiedy tylko nadarzyła się okazja dziewczyny "robiły swoje"
teraz kiedy stres już minął (mam nadzieję) podjęliśmy kolejną próbę... na chwilę obecną kanapa stoi już dwa dni bez ceraty i... jest dobrze! trzymajcie kciuki bo nie stać mnie na nową "nową kanapę"

atiseti

atiseti 2016-09-26

może im kolor nie odpowiada ???

krycha2

krycha2 2016-09-26

One po prostu chciały zaznaczyć swoją obecność na "nowym " miejscu..

magtan

magtan 2016-09-26

A to lobuzice!
Tosia reaguje tak samo na stres:( Cos jej nie odpowiada i juz kałuża...
Trzymam kciuki, żeby juz dobrze było:)

frida50

frida50 2016-09-27

Czyli dwa lejki.....i to wszystko przez nerwy....

zabuell

zabuell 2016-09-27

Jaki cudny, wiosenny kolor!!! Moze pomylily z trawka?

ewjo66

ewjo66 2016-09-29

ubrać gacie małym małpom :-)))))))))))))

hasedi

hasedi 2016-09-29

A to diablice...

kris13

kris13 2016-09-29

Ha...teraz to już na 100% ta kanapa jest ich i nie będą sikać !

achach5

achach5 2016-10-05

Bo myślą że to trawnik :)
" Optymistyczny " kolor .
Pozdrawiam serdecznie :))

lemac

lemac 2016-10-22

Piękny kolor.

dodaj komentarz

kolejne >