Taka Ich młodość.

Taka Ich młodość.

Fotografie z rodzinnego albumu.

Prababcia -fotografia z 1915 roku wykonana w Kiel.koło Hamburga,wywieziona w grudniu do Niemiec,tu w czasie przymusowych robót w majątku ziemskim,z numerem ewidencyjnym tamtejszego urzędu .
Miała wtedy 17 lat,a umęczona codzienną 14 godzinną pracą wyglądała na 40.
Pradziadek -właściciel młyna i piekarni -fotografia z 1926 roku.

Całe życie ciężko pracowali ,a do tego byli sponiewierani przez dwie wojenne zawieruchy.

Pradziadek walczył w 86 pułku w najkrwawszej bitwie I Wojny Światowej-pod Verdun.
Trwała od lutego do grudnia 1916 roku i pochłonęła po stronie francuskiej (po której On walczył) prawie 350 tysięcy ofiar.

Sam wrócił pokaleczony,również chorobą alkoholową-spowodowaną codziennym "fasowaniem" litra wina do posiłków-jak to było w frontowym regulaminie żywieniowym ówczesnej armii francuskiej.

Wrócił do wolnej już Polski wraz z "Błękitną Armią" gen. Hallera w ramach już 6 Dywizji Strzelców Polskich – sformowanej w Arches, na bazie francuskiej 74 Dywizji;jako późniejsza 12 Dywizja Piechoty.
Po 1956 roku był tłumaczem (znał biegle 4 języki) oraz wziętym stolarzem.
Młyn mu przecież znacjonalizowano.

Do końca życia zmagał się z chorobą,ale przeżył za to 99 lat.

Na zakończenie najpiękniejsza i o najtrafniejszym tekście wspaniałego poety,Tadeusza Śliwiaka piosenka o... przemijaniu.

Przynajmniej według mnie.
A do tego atmosfera "Piwnicy pod baranami".

Polecam:

https://youtu.be/LP3IM9Gkmcc
https://youtu.be/Rlhd0jZKk8w

Takie to moje dzisiejsze,okazjonalne wspomnienie.

Copyright 1788 @ maska33

awangar

awangar 2021-01-21

Cenna pamiątka....nasze dzieci nie odnalazłyby się w tamtej smutnej rzeczywistości.
Dla wielu były to lata walki o życie i przetrwanie.

henry

henry 2021-01-21

niezwykle losy były udziałem naszych przodków....... silne charaktery, przetrwały..
Natchnąłeś mnie abym odszukała stare zdjęcia rodzinne..... ile w nich wspomnień. Chociaż jest wiele zdjęć, na których są osoby i miejsca, ktorych ja już nie zdążyłam poznać...

ricky

ricky 2021-01-21

Drogocenne z ciekawą historią wspomnienie !

femme1

femme1 2021-01-21

Jak dobrze że są takie wspomnienia , ale jakże miło że ma kto wspominać ... historia rodowa nie idzie w zapomnienie .

halka

halka 2021-01-21

Cenne fotografie i smutne historie rodzinne....ale takie to były czasy.

asiao

asiao 2021-01-22

Ciężkie i skomplikowane było życie tych naszych dziadków... i tak mało szczęścia zaznali.... A moze oni inaczej rozumieli szczęście? W każdym razie jest sie nad czym zadumać...

czes59

czes59 2021-01-22

Tak wzruszająco i pięknie to opisałeś! Jak dużo wiesz o pradziadku i prababci, ja niemal nic. Mama mi opowiadała ale niewiele pamiętam. Najwięcej wiem o dziadkach i babciach, bo miałem to szczęście sporo z nimi przebywać, choć niektórzy musieli pozostać na Kresach. Mimo, że Polacy, jak wiesz mieli wpisane, urodzony w ZSRR. Nawet mój tato zanim wyjechał do Polski musiał służyć w ruskiej armii, niedaleko Moskwy na lotnisku. To tam zaznajomił się z elektroniką i tak mu pozostało. Był radiotelegrafistą i dobrze wspominał ten czas. Mam jeszcze sporo zdjęć. Fantastycznie piszesz, dziekuję:)

milan57

milan57 2021-01-25

Wzruszające ..

dodaj komentarz

kolejne >