1) Ostatnie komunikaty płynące z ust epidemiologów oraz nawet z ust ministra zdrowia rekomendują,a w ostatnich dniach wręcz nakazują odrzucenie przez nas maseczek z tkanin,wyrobów papierowych,tzw kominów i plastikowych przyłbic-jako nieskutecznych.
Czyżby już wszystkie -te bez atestu,sprowadzone przez przypadkowych(lub nie) pośredników,znajomych byłego ministra,wiceministrów- zostały już wyprzedane?
Wszyscy oni rekomendują teraz-od tygodnia maseczki typu FFP2.
Jednak nie widzę,by szła za tym jakaś zorganizowana medialna akcja promująca ten typ maseczek oraz kolejna-organizowana przez rząd za pieniądze spółek skarbu państwa takich jak "Orlen","KGHM" i inne ,które znajdują za to setki milionów złotych by w formie płatnych reklam wspierać niszowe media,zwłaszcza papierowe-które chwalą tylko rządy zjednoczonej prawicy.
Czekamy na kolejny przylot największego Antonowa?
Przepalając miliony wynajęto w kwietniu ubiegłego roku najdroższy transportowy samolot świata po to, żeby przewieźć ledwie 80 ton na 250 ton jego ładowności.
Ładunku, który zmieściłby się do 1 mniejszego samolotu cargo lub do 3,wtedy uziemionych przez premiera Morawieckiego, nieużywanych B-787 LOT-u.
Blisko dobę trwała wtedy podróż tego największego samolotu na świecie - jakim jest Antonow An-225 Mrija - z Chin do Polski.
Transport został zorganizowany przez spółki skarbu państwa; KGHM Polska Miedź i Lotos na polecenie.....tegoż .......... premiera.
Witali go z pompą pan Morawiecki i pan Sasin.
https://youtu.be/HTBzTQ0gMhU
https://youtu.be/8MLUHDheaTQ
Witold Jurasz, prezes Ośrodka Analiz Strategicznych,oszacował, że przez lata koszt wynajęcia Antonowa An-225 na trasie, jaką pokonał lecąc z Chin do Polski, oscylował w granicach 3 mln dol.
Zamiast do narodowego przewoźnika ,trafiły do Ukrainy.
Przykładowo koszt wynajęcia samolotu transportowego wielkości Boeinga 747F / 777F / A330F na trasie z Chin do Europy wzrósł, jak podał wtedy serwis Bloomberg, z około 300 tys. dol. do nawet 500 tys.dolarów.
Ale około 2,5 miliona dolarów drogą nie chodzi.
W naszym kraju.
2) Gdzie się dziś podziała ta głoszona,publiczna edukacyjna rola mediów dobrej zmiany?
Dlatego dziś pozwoliłem sobie zająć ich maleńkie miejsce w Naszym garnku by pokazać Wam,jakie to są maseczki,jakie mają oznaczenia i czym się wyróżniają.
Po prostu jak widzisz,to masz jakieś pojęcie.
Niech moja dzisiejsza "cegiełka tej wiedzy" nie będzie powodem do kojarzenia przez kogokolwiek z Was mojej roli w wspieraniu jakiejkolwiek opcji politycznej.
Otóż "Garnkowicze" maseczka FFP2, podobnie jak inne w standardzie FFP, jest maseczką wielokrotnego użytku, która chroni nas przed COVID-19.
FFP to skrót angielskiego określenia "filtering face piece", czyli "filtrująca osłona twarzy".
Jej zaletą, w porównaniu do masek materiałowych czy chirurgicznych, jest dobre - choć nieidealne - przyleganie do twarzy.
Skuteczność filtracji maski FFP2 wynosi 94 proc. (dla FFP1 to 80 proc., dla FFP3 - 99 proc.).
Podobną skuteczność wykazuje maska N95 (oznaczenie stosowane w USA)
Maska FFP2 określana jest też jako antysmogowa lub przeciwpyłowa. Zanim nastała pandemia koronawirusa, była to maska robocza, mająca chronić przed szkodliwymi pyłami, dymem i cząsteczkami aerozolu. W niektórych modelach umieszczony jest zawór (filtr, wentyl) ułatwiający wydychanie powietrza.
Maska FFP2 jest maską wielokrotnego użytku, ale nie oznacza to wcale, że można nosić ją w nieskończoność.
Producenci podają różne dane dla masek FFP - nadają się do użytku od kilku godzin, do nawet 2-3 dni.Jeśli chcemy ponownie założyć tę samą maskę, to musimy ją najpierw zdezynfekować.
Maski wielorazowe (te bez filtra) można dezynfekować poprzez pranie. Maski FFP2 i FFP3 można dekontaminować chociażby promieniowaniem UV lub nadtlenkiem wodoru.
Jedna sztuka maski FFP2 bez filtra kosztuje od kilku do kilkunastu złotych. Bardzo często w sklepach maski określane jako FFP2 sprzedawane są chińskie maski KN95, ale poziom filtracji w obu przypadkach jest ten sam.
Od 27.02. zmieniają się również zasady kwarantanny dla przyjeżdżających z Czech i Słowacji.
Obowiązkowa 10-dniowa kwarantanna będzie dotyczyć wszystkich przekraczających południową granicę, chyba że okażą się negatywnym wynikiem testu na obecność SARS-COV2 wykonanym w ciągu 48 godzin poprzedzających przyjazd lub szczepieniem dwoma dawkami szczepionki dopuszczonej do obrotu w Unii Europejskiej.
Pisząc ten tekst skorzystałem z informacji na ten temat z jednego z mediów internetowych.
Fotografia z netu,także ze strony o tematyce medycznej.
Mam nadzieję,że swoim tekstem i zamieszczoną fotografią przybliżyłem, przynajmniej niektórym z Was,tę problematykę.
Przypominam,że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy,ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty,które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej,te-które układają mi się w pewien trend,który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Czytajcie,czytajcie!
To wcale nie przeszkadza w wierze.
Potwierdzam to swoim przykładem.
Copyright 1845 @ maska33
awangar 2021-02-24
Edukacji nigdy za wiele....poczekamy na kolejny transport, może jeszcze tego nie wiemy...tak wiele niespodzianek ma dla nas ta 'dobra zmiana'.
U nas się robi dobre interesy...za nasze pieniądze.
halka 2021-02-25
Wszystko robią z wielkim rozmachem ale ich decyzje nie są przemyślane lecz bardzo kosztowne. Kto wie ....może Antonow ponownie zawita do Polski bo te maseczki wagowo są cięższe od tych, które były w użyciu:)
styna48 2021-02-26
Mam taką maseczkę jak na zdjęciu i bardzo sobie ją chwalę. Ale jak widzę jak ludzie noszą maski najczęściej poniżej nosa albo na brodzie , to nie dziwi mnie wzrost zakażeń, beztroska ludzi nie zna granic.