Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Powrót Donalda Tuska jako przewodniczącego Platformy Obywatelskiej zmienił układ sił w ramach opozycji, ale Polacy nie są przekonani, że ta postać dobrze wpłynie ogólnie na politykę.

Już miesiąc po objęciu przez niego władzy w Platformie, jego partia na powrót stała się jednak dominującą siłą w kontrze do PiS, odtwarzając sytuację sprzed wyborów prezydenckich w 2019 r.

A jaki wpływ na polską politykę może mieć Tusk?

36,1 proc. ankietowanych w sondażu IBRiS uważa, że powrót Tuska będzie miał dobry wpływ na polską politykę.

W tym 14,8 proc. twierdzi, że będzie „zdecydowanie dobrze", a 21,3 proc. wskazuje, że „dobrze".

Więcej jednak jest wyborców, którzy są przekonani, że powrót Tuska wpłynie na politykę źle.

Jest o tym przekonanych łącznie 54,3 proc. badanych.

W tym 35,2 proc. wskazuje, że ten wpływ będzie „zdecydowanie zły", a 19,1 proc – że będzie „zły".

W tej sprawie nie ma zdania 9,1 proc. ankietowanych.

Odtwarzając sytuację sprzed wyborów prezydenckich w 2019 r. zaczęła się ta sama sytuacja istnienia pata programowego i ta sama medialna, codzienna walka między przewodniczącym a prezesem.

Czy znów jesteśmy skazani na niewątpliwe złe skutki tej osobistej rywalizacji tych tylko dwóch osób?

Czy spośród 42 milionowego narodu można wyróżnić tylko te dwie , dominujące za wszelką cenę opcje, pretendujące do rządzenia tym "dumnym narodem"?

Gdzie się ukryli wykształceni, opiniotwórczy przedstawiciele wszystkich dziedzin życia społecznego i politycznego?

Są, są, ale nikt ich nie dopuści do mediów, nie pozwoli na utworzenie jakiejkolwiek innej , nowej, dobrze zorganizowanej siły politycznej niż te dziś dominujące i pożerające wszystkich partie, wchłaniające lub neutralizujące nawet tych najbardziej krzykliwych, brunatnych i rozpierających się mięśniami "zalążków"..

Zgodnie z zasadą, że każdego można kupić.

Bo każdy ma swoją jakąś cenę.

Mam nadzieję, że rząd szybko da sobie radę z politycznym rozwiązaniem kryzysu na polsko-białoruskiej granicy.

Bo jeśli nie sięgnie po inne formy działań na scenie międzynarodowej, lub jeszcze inne -niekonwencjonalne( np wykupienie w krajach emigrantów serii prasowych (medialnych) ogłoszeń, że organizowane przez Białoruś wyjazdy do UE to oszustwo) to dla mnie będzie oznaczało,że taka sytuacja jest kosztem żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej korzystna, do utrzymania władzy przez następne 10 lat.
No bo stan nadzwyczajny może trwać i trwać.
Można też wymusić inne ,organizacyjne utrudnienia dla gospodarki (zamknięcie granicy w Kuźnicy to jeden z przykładów),które zmuszą władze naszego sąsiada nad zastanowieniem się nad celowością prowadzenia takiej polityki.

Z kolei eskalacja siłowa powinna być brana jako ostateczna ostateczność, gdyż grozi wtedy udzieleniem przez Federację Rosyjską "bratniej pomocy" Aleksandrowi Łukaszence poprzez umieszczenie wybranych jednostek sił zbrojnych Rosji wzdłuż granicy z Polską.
Na wiele,wiele lat.

W tekście skorzystałem z ogłoszonych w sierpniu wyników badań sondażowni IBRiS , czyli z pierwszych reakcji polskich obywateli po powrocie Donalda Tuska do PO.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu" jak to zarzucali mi moi "adwersarze" żądający usunięcia także z tego powodu mojej galerii z garnka.

To moja fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wielu tego typu dostępnych wydawnictw.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie, oglądajcie !

Ale czytajcie i oglądajcie z wielu jeszcze innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub wyciągnąć stosowne wnioski.

Moja nadzieja sprzed kilku dni, że mój adwersarz zamknął ostatecznie etap okazywania nienawiści oraz dzielenia się swoim jakże "bogatym" słownictwem w swojej galerii okazała się płonna.

Już miałem spłodzić większy tekst na temat ostatniej insynuacji, ale coś mnie tknęło i wróciłem do zamieszczonego przez niego konterfektu.

I cóż zobaczyłem?

Twarz nie skalaną wyniszczającym procesem myślenia.
Odpuściłem.

Copyright 2408 @ maska33.

lordand

lordand 2021-11-09

...mądrzy są...
...ale dlatego, że są mądrzy...
...to nie idą do polityki...:)))

mpmp13

mpmp13 2021-11-09

Jestem urodzonym optymistą , w obecnej sytuacji nie zauważam by nam "szaraczkom " coś lub ktoś był w stanie zmienić na lepsze . Po zmianach prawa
i przepisów powstaje galimatias ,trudno będzie to uporządkować.

styna48

styna48 2021-11-09

Trudno się nie zgodzić z Twoimi uwagami, dlatego tak trudno mi zobaczyć *światełko w tunelu głupoty, zawiści i samouwielbienia nie tylko rządzących i Pisu , ale i tych, którym się to podoba,

styna48

styna48 2021-11-09

Cd. a także zwykłych ludzi, bo ich polityka nie interesuje, bo mają inne sprawy na głowie no i znane *jakoś to będzie*. Wszystkie protesty , strajki i wola zwykłych ludzi jak na razie nie przynoszą rezultatów.

styna48

styna48 2021-11-09

Mamy mądrych obywateli, dzięki dziennikarzom i wolnym mediom można ich zobaczyć i posłuchać , być na bieżąco i wiedzieć na kogo głosować .

tebojan

tebojan 2021-11-09

Tusk jest solą w oku, dlatego połowa elektoratu jest ślepa.

kedil

kedil 2021-11-09

Taka ciekawostka .
Europejskie linie lotnicze przewożą na Białoruś ludzi z Afryki i Azji.
Interes się kręci/ lata/, a największe pieniądze robi się na tragedii ludzi.

styna48

styna48 2021-11-10

Czy zawsze musi wygrywać kasa ?

dodaj komentarz

kolejne >