Mój dzisiejsza relacja może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne podobno negatywne znamiona.
Pamiętacie jak Polacy szturmowali przed laty czeskie sklepy, aby kupić alkohol i słodycze?
Te czasy należą do zamierzchłej przeszłości, jednak historia kołem się toczy i teraz to czescy sąsiedzi hurtowo wykupują w przygranicznych sklepach warzywa, owoce, sery i mięso.
Sytuacja jest na tyle uciążliwa dla mieszkańców Bogatyni, że list do Czechów napisał powiatowy radny.
Bo od tygodni napływ czeskich klientów jest ogromny, a kłopoty ze zrobieniem zakupów dotyczą większości mieszkańców.
Zjawisko jest na tyle uciążliwe, że pewien radny wystosował do Czechów apel o zachowanie kultury zakupów, który trafił za wycieraczki aut sąsiadów.
I o ile prośba o poszanowanie dobrosąsiedzkich zwyczajów i robienie zakupów w normalnych, a nie hurtowych ilościach jest jak najbardziej zrozumiała i pewnie mogłaby pozytywnie wpłynąć na postawę sąsiadów, to już akapit o tym jak czeski rząd zrujnował dobrosąsiedzkie relacje i niemal doprowadził do katastrofy ekonomicznej w Bogatyni, chyba niweczy budowę dobrych relacji.
Nie wszyscy mieszkańcy pochwalają postawę radnego i podpowiadają prostsze i chyba skuteczniejsze rozwiązania, jak choćby wprowadzenie limitów w sklepach, bo przecież każdy może robić zakupy gdzie chce - tylko nie kartonami.
Pamiętać jednak należy, że swoboda zakupów działa w dwie strony, wystarczy przypomnieć, że Polacy z podobnym zaangażowaniem jeszcze niedawno wykupywali czeski węgiel.
Przypominam, że Bogatynia to miasto przygraniczne, skąd mieszkańcy w większości to pracownicy pobliskiej Kopalni Węgla Brunatnego Turów i Elektrociepłowni Turoszów.
Powoli, ale każdego dnia pogarszają się relacje miedzy Czechami a mieszkańcami tego regionu.
Na kolejnych moich fotografiach pokazuję krajobraz kopalni i elektrociepłowni.
Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję na swój sposób za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się opisem z Wami.
W tekście wykorzystałem informacje zawarte w jednym z portali, niewykupionym przez PKN Orlen.
Copyright 3465 @ maska33
eewaa55 2022-11-21
Tak w "Dniu Życzliwości" życzliwie donoszę że we Wrocławiu też czyszczą półki,i wiem kto,ale zaraz są uzupełniane braki,zatem panie radny do roboty...:))
maska33 2022-11-21
O kontynuacji tematu, kto czyści we Wrocławiu, ale i jakim towarem pierwszej potrzeby zasila ofertę dla jego mieszkańców-już niedługo też u mnie.
:-P
maska33 2022-11-21
Stalo się.
"Poziom smrodu przekroczył granicę" — mówi w rozmowie z Onetem marszałek województwa Jakub Chełstowski(dotąd w PiS).
" Nie zgadzam się z polityką partii, decyzjami rządu i antyunijnym kierunkiem. Tym, że ktoś mówi, że dzięki środkom unijnym nic dobrego w Polsce się nie wydarzyło, umniejszaniu roli samorządów, które są określane jako siedliska zła. Ulało się i trudno. Nie ma już opcji powrotu. Rezygnuję z członkostwa w PiS" — dodaje.