Siedem kilometrów niepotrzebnie wyciętych zdrowych drzew, po obu stronach nowej trasy.
Kilkanaście naliczonych po drodze podobnych, jak na fotografii miejsc.
Bo miała być ścieżka rowerowa.
Ciąg wzajemności :
Nie ma pieniędzy z UE, to i nie ma nowej ścieżki.
Nie ma praworządności - to i nie ma należnych pieniędzy.
Nie ma nikogo, co przejął miecz Damoklesa, więc albo go po prostu gdzieś schował, i odnajdzie się w najmniej spodziewanym momencie....
Albo został zapomniany.
https://garnek.pl/maska33/36848091
Nie ma też straconej części lasu.
Jest za to "planowa wieloletnia" (od siedmiu lat rządów PiS) gospodarka leśna (wg Szanownego Adwersarza)..
https://garnek.pl/maska33/36848111
Wracając do dokonań długoletniego i wielokrotnego ministra środowiska Jana Szyszko, pragnę przypomnieć nie tylko mojemu szanownemu Adwersarzowi, że podczas urzędowania ministra Szyszki kontrowersje wzbudziły przepisy, które zliberalizowały wycinkę drzew na prywatnych posesjach.
Od 1 stycznia 2017 r. właściciele nieruchomości mogli już bez zezwolenia wyciąć drzewa na swojej działce, bez względu na ich obwód.
To wtedy m.in. na cmentarzach i w ogrodach wycięto setki tysięcy tysięcy zdrowych, pięknych drzew.
Tu pokazałem przykład ścięcia dębu z starego cmentarza.
Sprawców dotąd nie namierzono.
Pień ten do dziś tam lezy.
https://garnek.pl/maska33/37307753
To ta ustawa w historii gospodarki drewnem nazwana potocznie" Lex Szyszko".
https://garnek.pl/maska33/37307751
Nowe prawo i prowadzona w wielu miejscach wycinka - również nielegalna - wywołała wtedy ogromne protesty społeczne.
Krytycznie o nowych przepisach miał również wypowiadać się prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Ostatecznie, na szczęście, po ponad pół roku, w wyniku protestów, przepisy te zostały z powrotem nieco zaostrzone.
Przypomnę też, że prof. Jan Szyszko, choć początkowo znalazł się w rządzie Mateusza Morawieckiego, ostatecznie był jednym z tych ministrów, których Morawiecki wymienił już po miesiącu funkcjonowania gabinetu.
Czemu?
Bo zbyt często bawił w Toruniu i na imprezach łowieckich na Podlasiu.
Na stanowisku ministra środowiska zastąpił go Henryk Kowalczyk, niedawno zdymisjonowany minister rolnictwa.
Copyright 3733 @ maska33