Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Moja dziś oferta, czyli dzisiejszy felietooon, może zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne, podobno negatywne znamiona.

W ubiegłym tygodniu, rzecznik prasowy PiS, Rafał Bochenek, poinformował oficjalnie, że prezes partii, Jarosław Kaczyński zawiesił w prawach członka tego ugrupowania Krzysztofa Jurgiela.

Prezes PiS , Jarosław Kaczyński, publicznie skwitował to słowami, że to była zapowiadana przez Jurgiela przygotowana zemsta(jaka, opiszę poniżej) , za niewstawienie go do list PiS, na europosła.

Miał ponoć zagrozić, że jeszcze PiS i sam Kaczyński jeszcze tego pożałuje.

No to teraz taka oto reakcja prezesa, okraszona słowami świadczącymi o atmosferze panującej w tej "jednolitej ideowo i kadrowo-partii".

Mało kto dziś, z czytających moje felietoony pamięta postać pana Krzysztofa Jurgiela.

Czuję się, jako domorosły historyk, w obowiązku, przypomnieć Wam tę nietuzinkową postać.

Bardzo negatywnie zapisaną chociażby w powiązaniu z Janowem Lubelskim czy też inną znaną jeszcze stadniną hodowli konia arabskiego, w Michałowie.

16 maja, w polskich i niektórych europejskich mediach, ukazał się następujący komunikat:

​"Decyzją p. prezesa Jarosława Kaczyńskiego, z dniem dzisiejszym p. Krzysztof Jurgiel, członek Prawa i Sprawiedliwości w woj. podlaskim, został zawieszony w prawach członka PiS" - poinformował oficjalnie w mediach społecznościowych rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek.

Sumienie oraz pamięć słonia nakazuje mi przypomnieć rolę tego pana w niszczeniu chluby naszych hodowców konia arabskiego w dwóch czołowych stadninach, będących w jurysdykcji ówczesnego ministra rolnictwa.

Tę samą informację ( w formie linku) znajdziecie również w galerii naszego krakowskiego kolegi.

Warto poświęcić trochę czasu, by obejrzeć ten materiał.

Zobaczycie tam prawdziwy obraz tego, co manipulując opinią publiczną usiłowali zamazać przez lata odpowiedzialni decydenci z PiS, za ten stan rzeczy.

Tu zaś, (film z linku) swoją twarzą i nazwiskiem bohaterowie tej historii uwiarygadniają przedstawiane przez siebie fakty i ich oceny (czyli minione przez lata zdarzenia).

To - co podkreślam - konkretne osoby, pokazujące swoje twarze, a nie jak za minionych czasów TVP Info- i kierującego partyjnymi mediami - Jacka Kurskiego - głos nieznanego lektora, dobiegający zza dobieranych wybiórczo kadrów, stawiający zarzut ludziom od lat prowadzących wzorowo tę stadninę.

Tu muszę przypomnieć, że ten pan, bohater mediów sprzed kilku dni, to ścisła czołówka najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego -jeszcze z czasów Porozumienia Centrum.

Przypomnę również Wam, że tenże sam pan, w rządach Kazimierza Marcinkiewicza, Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego pełnił funkcję ministra rolnictwa i rozwoju wsi.

W 2019 roku zaś, by zejść z oczu mediom za tragiczną politykę prowadzoną (kadrowo) w stadninach, został posłem do Parlamentu Europejskiego.

W 2024 został z kolei -jak to nazywają jego przyjaciele-kozłem ofiarnym przegranych wyborów na Podlasiu.

Czy aby na pewno?

Osądźcie sami.

https://youtu.be/Y5BOCvImemA?feature=shared

A jakie są przyczyny by został tym "kozłem" wg najbliższych współpracowników prezesa?

Tę przyczynę może tłumaczyć "oświadczenie" odpowiedzialnego za ten region, Jacka Sasina.

Pamiętacie , jak pokazałem tego pana, gdy triumfalnie otwierał Łuk Triumfalny w Tomaszowie Lubelskim.

No to teraz wiecie, skąd się wziął ten" kozioł ".

Na pewno nie mógł nim zostać-Jacek Sasin.
A to on od lat odpowiada teraz za to, co się dzieje w tym regionie.

https://garnek.pl/maska33/36715717

Przypominam, że na skutek zemsty Krzysztofa Jurgiela, marszałkiem nowej kadencji Sejmiku Podlaskiego został Łukasz Prokorym z Koalicji Obywatelskiej.

Na wicemarszałków zgłosił on Wiesławę Burnos i Marka Malinowskiego.

Oboje dostali się do sejmiku z listy PiS, w poprzedniej kadencji byli zaś członkami zarządu województwa.

To właśnie te dwie osoby z PiS , przechodząc do obozu koalicji , przeważyły w przejęciu władzy, w sejmiku podlaskim przez ową koalicję 15 października.

W tajnym głosowaniu dostali po 16 głosów za, 14 przeciw.
Pozostałe dwa miejsca w zarządzie województwa przypadły Trzeciej Drodze i KO.

Trzecia Droga ma również wiceprzewodniczącego sejmiku.

Jak widzicie, zaufany prezesa PiS, były minister, potrafił nieźle zamieszać w całej partii.
Ale jeśli nawet to prawda, to gdzie czuwał nad swoim regionem partyjnej o kadrowej odpowiedzialności , nad podległymi mu członkami PiS-Jacek Sasin?

Mistrz Andrzej, jak zawsze trafnie pokazuje zbliżającą się wielkimi krokami tzw politykę kadrową, moderowaną przez samego prezesa, ......w PiS.

Jak na opisanym przeze mnie przykładzie weterana z PC i z PiS
-Krzysztofa Jurgiela.

Przypominam, że w swoich felietooonach, nawet tak krótkich jak ten, poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie, oglądajcie !

Ale czytajcie i oglądajcie też z wielu innych źródeł, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.

A już coraz mniej tych źródeł i tych autorów "suchych" informacji, nie opatrzonych sugerującym czytelnikowi komentarzem-jak mają rozumieć.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".

Powyżej, to moja fotografia rysunku mistrza Andrzeja Mleczki, wykonana z jednego z zakupionych przeze mnie wydawnictw.

Copyright @ maska33

pit69

pit69 2024-05-21

Niech się wykańczają....koniec jest bliski:)))Pozdrawiam!

kedil

kedil 2024-05-21

p. Jurgiel informuje że się zemści i nie on króluje na Podlasiu , a p. Sasin

kaplicz

kaplicz 2024-05-21

Reportaż złamał mi serce.........:(

henry

henry 2024-05-21

sami "zaufani"...

maska33

maska33 2024-05-22

Po miesiącach wyciszania serii skandali, nadszedł czas (a więc też seria) decyzji prezesa na czyszczenie elity PiS z ludzi, którzy dopiero dziś wg prezesa przestali zasługiwać na zaufanie.Takim człowiekiem jest były już wiceminister energii i europoseł PiS -Grzegorz Tobiszowski. Od dawna znęcał się nad swoją, uzależnioną wielce od niego finansowo -partnerką. Czy dopiero upubliczniona informacja, o dochodzących rękoczynach tego pana zbulwersowała prezesa?
I wszczęta procedura założenia niebieskiej karty?
Sprawiedliwy ( poniewczasie) i ludzki..... pan.

halka

halka 2024-05-22

Nic mnie tak nie cieszy w polityce jak wojna w szeregach PISu:)

dodaj komentarz

kolejne >