Jedyną wadą orzechów jest ich wysoka kaloryczność (100 g orzechów laskowych to 640 kcal, pistacjowych – 590, włoskich – 645). Dietetycy uważają, że ok. 30 g orzechów dziennie jest porcją w znacznym stopniu korzystnie działającą na pracę serca (tłuszcz, zawarty w orzechach to tłuszcz „jednonienasycony”, mający zdolność obniżania poziomu cholesterolu), a jednocześnie nie wpłyną na przyrost masy ciała.
Migdały, orzechy brazylijskie, laskowe, ziemne, pekanowe i włoskie zawierają argininę – aminokwas, mający silne właściwości rozszerzające naczynia krwionośne i hamujący agregację płytek krwi.
Ale arginina to także pożywka dla wirusów opryszczki. Osoby ze skłonnością do opryszczki powinny więc ograniczyć spożycie orzechów.
brego 2011-09-19
...to niestety ja :(...a tak lubię orzechy :(((...ograniczam się ...od jutra ;)ppp...pozdrawiam Zosiu :)
stasia8 2011-09-19
Ciekawe...powinnam więc ograniczyć ich zjadanie...ale one są takie smaczne...Pozdrawiam serdecznie...życzę miłego popołudnia:)
flossy 2011-09-19
udanego nowego tygodnia życzę:)
Witaj!
andziav 2011-09-19
Ojjjja jakie rączki mogą być brudne......pozdrówki
karotka4 2011-09-19
Dla mnie szczególną zaletą orzechów jest ich smak. :-)
maria57 2011-09-21
no i popatrz, znów się czegoś dowiedziałam
orzechy uwielbiam, a najbardziej chyba pistacje