cd...

cd...

W nocy nie mogłam spać. Przewracałam się w łóżku.. za dużo spadło na moją głowę. Długi rodziców, choroba mamy, myśli same się kotłowały i jeszcze Michał. Kim byłą ta kobieta? Zasnęłam nad ranem. Po raz pierwszy od dłuższego czasu mogłam sobie poleniuchować. Obudził mnie telefon. Była 11.30.
- Tak słucham?
- Hello Karol
- Hello Krzysiu
- Jak się dzisiaj czujesz?
- Nie wiem dopiero się obudziłam, a właściwie ty mnie obudziłeś
- Ty śpiochu jeden , chciałem Cię porwać na spacer po lesie marnie wczoraj wyglądałaś
- Ok. będę gotowa za chwilkę
- Tylko zjedz coś chudzielcu ,żebyś mi znów nie padła
- Ha, na pewno ci nie padnę ale jak zawsze będę pierwsza na mokradłach.
- Zobaczymy. Przyjdę za pół godziny wystarczy ci ?
- No nie wiem, makijaż mycie głowy, strój- zwijałam się ze śmiechu
- Opanuj się babo. Idziemy do lasu a nie na wystawę- jego chichot było słychać w słuchawce
- Żartowałam. Przybywaj za pół godziny zacny rycerzu.
- Ok. moja królewno przybywam z odsieczą- rozłączając usłyszałam jeszcze
Już dawno tak wesoło mnie nikt nie rozbudził. Wstałam i od razu usiadłam. Znów zaczęło mi się kręcić w głowie. „coś ze mną nie tak” powoli zaczęłam się ruszać. Szybki prysznic postawił mnie na nogi. Mama już czekała na mnie z gorącym kakao i stosem kanapek
- Dzień dobry śpiochu
- Dzień dobry mamuś.- Podeszłam i cmokałam ją w czoło – Lepiej dziś wyglądasz
- To dzięki Tobie.
- Cieszę się , widząc Cię uśmiechniętą. Zaraz wpadnie „Wesoły Krzyś” po mnie i idziemy do lasu
- Zapakować wam rogalików na piknik?
- Mamuś my idziemy na spacer a nie na piknik.
- Oj piknik czy spacer, trochę wam zapakuje. Jak zgłodniejecie to przekąsicie- machnęła ręką i zaczęła pakować.
-No dobra.- z mamą nie ma co dyskutować, zawsze pakuje i musi być zjedzone. Uśmiechnęłam się do niej , moja mama, taka teraz malutka i krucha osoba. I chora.
„co ja zrobię jak jej braknie?” czarny scenariusz pojawił się przed oczami. „nie jej nie może braknąć, zrobię wszystko by żyła” Krzyś zjawił się punktualnie. Ubrany w znoszoną mocno koszulę i mocno sprane dżinsy wyglądał jak zawsze uroczo.
- Dzień dobry Pani Helenko. Ładny dzionek dzisiaj mamy.- pokazał szereg równych białych zębów.
- Hej urwisie, kradniesz nam znów Karole, tylko uważaj i zwróć ją na obiad, bo jak nie to ja cię znajdę- takiej mamy już dawno nie widziałam
- Tak jest odstawię ją cała i zdrową tak o 16.00 może być? – stanął na baczność z łobuzerskim uśmiechem
- Mam nadzieję, a teraz wynocha mi z kuchni, ale już, zażywać świeżego powietrza dzieciaki.
I na 16.00 oboje się tu stawić obowiązkowo .
- Czuję się zaszczycony…Karol odmelduj się i ruszmy
- Tak jest – stanęłam na baczność i krokiem marszowym podeszłam do Krzysia
- Odmeldowujemy się proszę mamy . będziemy o 16.00- mama zdzieliła nas ścierką i z uśmiechem wygoniła nas ze swojego królestwa, podając zawiniątko na drogę.
Jak za dawnych czasów. Maszerowaliśmy pokładając się ze śmiechu. Jak miło było tak sobie iść i nie mieć zmartwień. Do czasu.

maniek1

maniek1 2009-10-22

Miłego południa,smacznego obiadku:))

angello

angello 2009-10-22

Cudownego czwartku życzy Adaś :*
Pięknie Aguś :)*

olcia31

olcia31 2009-10-22

Buziaczki..jak fajnie..mamlekturke,,ale lubie czytac..pozdrawiam serdecznie...

kolombo

kolombo 2009-10-22

___ ۞۞۞ ___ ۞۞۞
__ ۞____۞_ ۞ ____۞
__ ۞______۞ _____ ۞
___ ۞___________ ۞
_____ ۞ _______ ۞
_______ ۞___ ۞
__________ ۞

,ø¤CIEPLUTKO POZDRAWIAM¤
•.,.♥•´``MIŁEGO DNIA
ღ♥ღ``•.¸:))`BUZIAKI<><><>

goya79

goya79 2009-10-22

do czasu.....................;)

oasis

oasis 2009-10-22

pozdrawiam, miłego popołudnia:)

kasia75

kasia75 2009-10-22

MIŁEGO DZIONKA***
...*•-•* ..)
……. .•* UŚMIECHU***
.•* ........ .•*¯¯*•.I SŁONKA***
….( … SERDECZNIE POZDRAWIAM****
***** UŚMIECH ZOSTAWIAM***

spider6

spider6 2009-10-22

Milutko Cię pozdrawiam :)
życzę uroczego popołudnia. :):):):)

slavo82

slavo82 2009-10-22

:):):):)Miłego Dnia,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,:):):):)

dorota8

dorota8 2009-10-22

pozdrawiam serdecznie.....

perkan

perkan 2009-10-22

Agniesiu tylko zostaw troszkę miejsca abym
na koniec tej powieści mógł się jeszcze gdzieś
wpisać. haha. Pozdrawiam milutko

inna5

inna5 2009-10-23

Co jeszcz dowie sie Karola?....pozdrawiam milutko Agniszko:))

margita

margita 2009-10-23

:)))))))))))

dodaj komentarz

kolejne >