` No jest inaczej ;).

` Zdjęcie wykonane nie dawno ;). Podobało mi się to, wiec cyk myk i zamieszczam tutaj ;p.

` Wowww.. Niedziela przebojowa, niby w planie zalew, a tu lipa - deszcz. Ale spokojnie, się film obejrzało. Najpierw jakaś komedia, hmm.. tytułu nie pamiętam. W między czasie grillowanie :). Aaa i te szybkie jazdy autem, no kurde. Pisk opon, spalona guma, kocham to <33!. Drugi film, to jak mi się Karol ululał to "Śmierć i kremacja" - polecam. Właściwie film taki horrorystycny, no i dziwny wpływ na psychę, ale jest git. Następnie jak mój słodziak się obudził to pojechaliśmy nad rzekę. Noo.. ręcznik itp. Plany na kąpanie, a woda lodowata! Buu.. xD. No ja nie mogłam wyrobić ;p. Potem to hmm.. Spacerek po lesie, a te komary xD. Mimo to nie zapomniane ostatnie chwile picia piwa i łapania potem w butelkę much ;p. Udało mi się 4 upolować ;p, biedne pływały w piwie, choć takie biedne niee.. Chyba każdy by chciał tak sobie płynąć xD. Dobra top tyle z ndz. Poniedziałek.. No to jest zajebiście hot ;p. Poczekalnia xD. A niee, deptak. Kurde głupi Kazik xD, ja cię chłopie nie rozumiem. Potem hmm.. wyszukanie w wyszukiwarce STUDIO FOTO-VIDEO - wow, potrzebują montażysty. No szok, Pan kazał mi przyjść. Umówieni na wtorek ;pp. Dobra, potem to dom ;p. Z mamą film oglądałam xD "Autopsy" xD Wowwww ;p. Ciekawie było. Wtorek najciekawszy dzień życia xD. Na początek dziwny sen.. opowiadać go nie będę, bo to siara ;p. Potem Ptb xD. W studio ;p. Tomek pokazał co i jak, ale to dla mnie czarna magia, bo ja tam ang nie umiem xD. kazał mi sie zastan owić nad fotomodelingiem, no nie wiem co robić, noo.. ;). Wszyscy mówią żeby spróbować ;D, ale ja nie wiem czy to ma sens. Dalej to focus chwilowo i dom xD. W domciu oglądnie dziwnego filmu "Wymarzony Luzer", a potem wieczorkiem dałam sie namówić na rowery ;p. TRAGEDIA! ;D Dla picu, że tak pięknie się jechało mówię, brakuje żeby ktoś glebę zaliczył ;p, i proszę parę metrów przejechało się i gleba. Całą pozdzierana i siniaki, masakra! Potem wkurzona mówię, noo brakuje tylko deszczu xD, a tu zbliżając się do jeziorka zaczęło padać! ;D Żall.. ;p. Więc dla picu mówię, a niech jeszcze się popsuje rower i jest mega katastrofa ;p. I tak się stało ;pp. Do domciu na piecho ;p. Wróciłam koło północy, z rozwalonym kolanem i cała mokra :). A dopiero dziś o 1:00 poszłam spać, rano na 10:00, nie chciało mi się iść, dobrze ze Małgośka jechała to podwiozła xD. Potem to nie złe fazy z tymi kolesiami od złomu xD. haha ! ;pp. A potem do domciu powrót. na chacie fazy z sis na Yt xD. A potem Królik na chatę wlazł, i Ela, i wujek, i ciocia xD. I tak sobie spędziliśmy miło czas. Wgl to już plany mam na 18-stkę xD. Musi być w#%!$bista! taka impra nie zapomniana xD. Coś na styl piątkowego kibicowania xD. No i to tyle, teraz burza się zbliża więc uciekam :)). Jutro pokomentuję :), bo dzień wolny xD.

A plany na weekend, może uda się pod namioty jechać, oby tylko pogoda dopisała xD.
Papa :)).

dodane na fotoforum: