Ostatnie zdjecie calej trojki.

Ostatnie zdjecie calej trojki.

Kiciunia,ta na dalszym planie odeszla od nas w sobote.Zabilo ja auto.Jakis czas nie bedzie mnie garnuszku.Musze sie jakos pozbierac,mam nadzieje,ze mi wybaczycie.

dodane na fotoforum:

lila25

lila25 2011-03-27

jakie piekne !!! daj jednego ;))

elza58

elza58 2011-03-27

biedactwo,szkoda koteczki....pozdrawiam...

vespera

vespera 2011-03-27

och ;( a już miałam napisać, że taka ilośc rudości, a tu taka smutna wiadomość... ;(

bourget

bourget 2011-03-27

Och...przykro mi...ja tez niedawno stracilam kota i tez samochod :((
Trzymaj sie...

agas14

agas14 2011-03-27

to przykre...śliczny kotek...

stacha9

stacha9 2011-03-28

witaj nawet nie wiesz jak mi przykro znam twoje uczucie sama przeżyłam taką traume i to nie raz nigdy o moich zwierzakach nie zapomniałam i ciągle pamiętam i tęsknie to przejdzie a ból się zmniejszy tylko trochę czasu dobrze że masz jeszcze tą piękną parke rudzików one ci pomogą

benia3

benia3 2011-03-28

no co poradzić wiem coś o tym !!

betaww

betaww 2011-03-28

Wiesz....to straszne........i nawet nie moge Ci poradzic.....nie wypuszczaj na dwór bo w Twoim przypadku to niemozliwe....Szkoda.........wielka szkoda kiciusia......
No coż trzymaj sie jakos......buziaczki ......*****

lila25

lila25 2011-03-31

szkoda kotka , mojemu to nie grozi , jest tylko w mieszkaniu , pozdrawiam :)

grejsia

grejsia 2011-03-31

Szczerze wspolczuje, wiem,jak sie musisz czuc...my tez stracilismy jednego z naszych pieskow w ten straszny sposob...plakac przestalam praktycznie po 6 miesiacach...ratowalismy sie wspomnieniami naszych cudownych lat spedzonych z Nim...Pozdrawiam goraco..

julcyk7

julcyk7 2011-03-31

oj szkoda koteczka, szkoda ja też jakiś czs temu straciłam jednego z koteczków wiem jak to boli ;((

bourget

bourget 2011-04-01

re- ja tez tak mam...wlasnie dzisiaj jak wracalam z pracy (40 mil...w trafiku..) to wspominalam moje polskie koty i zawsze mnie serce boli, jak wspominam , okropnosc...nie wiem ile to moje serce jeszcze tego zalu za nimi zniesie..Ja karmie koty , nawet dzikie , 2 dni temu lezala na szosie moja dzika kotka (zlapalam ja 5 lat temu , dzieci do adopcji, ona wysterylizowana i puszczona w te samo miejsce)..byla talka dzika, ze mialam z nia dwa kontakty w zyciu - jak o malo odgryzla mi reke przy przenoszeniu z pulapki do transportera i jak zdjelam ja z szosy jeszcze ciepla..A karmilam codziennie - obserwowala mnie z odl. 20 metrow..I co? i szkoda mi jej...:(
Nazywala sie "Niskopodwoziowka"..idiotycznie, ale byla sliczna i miala krotkie nozki...

teska2

teska2 2011-04-01

Tak mi przykro........szkoda jej bardzo!
trzymaj się dzielnie.Pozdrawiam:))

dosia26

dosia26 2011-04-04

jejciu szkoda:(trzymaj się i wracaj szybko:)

lechjas

lechjas 2011-04-04

Współczuję...

anana22

anana22 2011-04-12

oh szkoda ale rudziaki wspaniałe

kati30

kati30 2011-04-28

jaka słodziachna gromadka :o)

achach5

achach5 2011-05-16

ach, szkoda....też przeżywałam boleśnie
takie rozstania ....Nasze zwierzaki pozostają
w pamięci na zawsze...
Pozdrawiam :)

dodaj komentarz

kolejne >