Czasami wiersz jest blisko

Czasami wiersz jest blisko

Czasami wiersz jest blisko,
na wyciągnięcie dłoni,
mogę w nim zamknąć wszystko
i myśli swe dogonić...

Bo kiedy wiersz jest obok,
nic dla mnie się nie liczy,
w strofach rozmawiam z tobą
o wszystkim, i o niczym...

Tęsknota, czułość, smutek,
kwiat w delikatne wzory,
marzenia też zanucę
uczuciem i kolorem...

I nawet deszcz za oknem
w czerwcowy zimny ranek,
są w nim jesienie słotne
i wiosny rozśpiewane...

Wiatr, co rozwiewa latem
nabrzmiałe kłosy żyta
i smak porannej kawy,
co jeszcze? Już nie pytaj...

Popatrz, ile w nim ciszy,
zapach, melodia słowa,
i wiem, że miłość słyszysz,
gdy chcę ją w wierszu schować...

/Ewa/






https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Ya7XpIzrqOI#!


POZDRAWIAM CIEPLUTKO I MIŁEGO WTORKU ŻYCZĘ:)

halka

halka 2013-06-04

Cudny,pszeniczny łan.

elza100

elza100 2013-06-04

O tak cudny łan ,chlebuś będzie ;-)

kuba52

kuba52 2013-06-04

Sporo trzeba czasu,żeby chleb znalazł się na stole....
W czerwcu stoi na polu,rośnie i promienie słońca pochlania....
Latem dojrzewa,a pod jego koniec idzie na ścięcie...
Zmielić go trzeba i upiec też, zanim człowieku go zjesz.

davie

davie 2013-06-04

Dorodne kłosy...będzie z czego upiec chleby.

ojtam

ojtam 2013-06-04

Mnie do tego zdjęcia pasują "Stepy Akermańskie"

trifle

trifle 2013-06-05

Cudowny pszeniczny łan o dorodnych kłosach opleciony wspaniałą poezją....i nic już nie pytam tylko zawsze miłych dni i chwilek życzę na każdy dzień roku :))

emwuu

emwuu 2013-06-05

piękne pole pszenicy , Gdzie je znalazłaś????

ninka57

ninka57 2013-06-05

RE/: pola ze zbozem,rozciagaja sie za moim miastem Burlington
w Kanadzie

dodaj komentarz

kolejne >