Od wczoraj, dokladnie od 8 dopiero polozylam sie dzisiaj po 6.Czas zlecial bardzo szybko, lecz czasami bylo ciezko..Z drugiej strony to dzien byl jak taka typowa niedziela. Wstalam z lozka po 12, a potem nagle byla juz 17.Teraz jest po 23, zastanawiam się jak zasne po 4 kubkach kawy.
Wszystko jest znowu pojebane.Juz wiem jakie to uczucie.
One more time to go back .
czarnek 2013-05-31
jak słodko ;) :*