Weekend dosc udany.
Dzisiaj tez się jakos spoko zapowiada:)
Mam nadzieje,ze jutro jakos przezzyje,a dalej to tylko z gorki :)
To juz 3 dni, boje sie , nie wiem czego,nie wiem dlaczego..zawsze czuje cos dziwnego.
NIE UMIEM TEEGO OPISAC,straszne uczucie.
Dzisiaj moze bede miala telefon,nie moge powoli wytrzymac..
BANG