Kedi (kot), anne (mama) i çay (herbata) to jedne z tych słów, które z łatwością można usłyszeć podczas spaceru wzdłuż tureckiej ulicy. Ich wszechobecność to najlepszy dowód na to, że w kulturze tureckiej – oprócz rodziny i obowiązkowej herbatki w szklance o kształcie tulipana – istotne znaczenie mają także zwierzęta, a konkretnie koty.
Każdy, kto choć raz miał okazję odwiedzić Turcję, z pewnością spotkał na swojej drodze co najmniej kilka o ile nie kilkanaście kotów. Na futrzaste istoty natrafić można tam niemal wszędzie, bez względu na to, czy mowa o małych wioskach, czy też dużych miastach.
Źródła miłości Turków, jak również innych wyznawców islamu, do kotów wiele osób doszukuje się w hadisach, czyli opowieściach o życiu proroka Mahometa. Pojawiają się w nich wzmianki o Muezzie, ulubionym kocie proroka. Najsłynniejsza z nich przywołuje scenę, w której Mahomet, wstając na modlitwę, zauważył, że Muezza usnął w rękawie jego szaty. By go nie budzić, prorok uciął fragment ubrania i odprawił modlitwę z odsłoniętym ramieniem.
dodane na fotoforum:
kaa4224 2021-10-19
We wszystkich serialach tureckich na naszych ekranach w poszczególnych
odcinkach zawsze widać kociaki .Pozdrawiam cieplutko Olgo .
maria10 2021-10-20
.... a znając Twoją wielką miłość do kotów wcale się nie dziwię, że ta opowieść się tu znalazła..... pozdrawiam i życzę dobrej nocy:)))))