...Zawijany karczek czosnkowo-serowo-paprykowy, ziemniaczki, kalafiorek i ogóreczki z sosem koperkowo-ziołowym.
Miłej Niedzieli Ulubieni :***
piatal 2013-08-18
o kurcze,,wiesz ze ja nie moge teraz ogladac takich zdjec,,hehehe
wlasnie popijam zupke knorra,,hehehe
mocarz 2013-08-18
ja sie przeprowadzam do ciebie, przygarniesz kropka? :-)
oli74 2013-08-18
Dawaj "kropek"....mam nadzieję, że nie marudzisz, sprzatasz po sobie, zamykasz deskę sedesową w kiblu i czasem coś ugotujesz cooo?:P
jesorek 2013-08-18
Ale wyżerka u Ciebie .... ja dziś laytowo ... ziemniaczki, maślaneczka i jajo ... ;)
tomeksc 2013-08-18
Obiadek pyszny, foto super.
Tylko nie rozumiem o co kobitom chodzi z tą deską sedesową??? Baby są jakieś dziwne.
oli74 2013-08-18
Tylko nie baby Tomuś:P
...jak nie wiesz o co nam chodzi, to usiądź sobie tak z rozpędu....i pamiętaj..deska ma być podniesiona :P
tomeksc 2013-08-18
a pamiętasz słynny hydrant z Poznania???
W każdym przewodniku jest ta fota i u wielkiego Wisznu, co uwielbia o znajomych wypisywać swoje żałosne paranoiczne relacje z życia prywatnego a potem bidulek jęczy, że go gdzieś opluwają. Smętek żałosny.
tomeksc 2013-08-18
no jak jesteś taka mądra, to usiądź sobie tak z rozpędu na zamkniętym kibelku. \
Deska ma być podniesiona i to jest apel do wszystkich szanownych kobiet tego świata.
nokcarg 2013-08-18
Nareście* konkret,bo od tego kucha* to ja już miałam omamy ahahhaha
Przepyszoty;)
oli74 2013-08-18
Buahahahah....jakoś nigdy aż tak się nie rozpędziłam:P
Natomiast to nie zmienia faktu, że decha ma być zamknięta i basta :P
tomeksc 2013-08-18
mi też lata, tylko jest jakaś granica, a zresztą skąd ten prymityw może mieć choćby blade pojęcie o czymś, co normalni ludzie nazywają taktem.
Szkoda czasu na ten przypadek.
Gdzie tak długo się ukrywałaś?
nokcarg 2013-08-18
a ja strajken**.....:))) ahahahah
mocarz 2013-08-18
nokcarg ty zmien szminke :) bo ta w oczy pali :)
Madziu zgadzam sie:) nawet moge sprawy "męskie" na siedząco ogarniać :)
Tomeczku ten typek nie miał pojęcia co to takt ale dzięki naszej wytrwałosci dał sobie luz z nami chyba dotarło do niego ze ma iloraz inteligencji metalowej kulki :)Cieszmy się ze jest daleko od nas i juz :)
swoja drogą za oczernianie innych powinien beknąć ja mu nie podarowałem i Ty tez nie powinienes
oli74 2013-08-18
Daruś jesteś skarbem :)
Buahahahah...nooo ten avatar u nokcarg też mi coś nie pasi :P.....Wary .....ry :P
Typek węszy, typek sledzi bo na doopie w domu siedzi :P
bronia 2013-08-18
Smakowity obiadek.:) Pozdrawiam.
anetka 2013-08-18
oj Kochana Moja ja jadlam to samo tyko sama cukinie bez ziemniaczkow i kapusta wogole nie doprawiana :P ale dalo sie zjesc hihi kwasna jak cholera ale zjadlo si :* :*
tomeksc 2013-08-18
po chwili zastanowienia doszedłem do wniosku, że lekko zawyżyłeś możliwości osobnika. Stal ma gęstość właściwą 7,36 g/cm3 a jego rozpulchniony mózg ma konsystencję gąbki morskiej, niestety nie posiada tej wyjątkowej zdolności chłonięcia wiedzy - jak gąbka wody.
nokcarg 2013-08-18
Sie* czepjacie* sie nie znacie...takje trendy som na śwjecie****....
O gustach mnje tu nie dyskutować...Bo mee gusta* to te usta!!!!....buhahahhaha
Mjernoty*..:P
kimeraj 2013-08-18
Ale pysznie trafiałam!!! Wypasiony obiadek! Pychota!!! re: Madziu! W wielkim świecie stara bida :) Ale jak to mówią - lepsza stara niż nowa. Wakacje się kończą, niedługo szkoła...masakra jak to szybko zleciało :(( Pogoda superancka - cieplutko, wiaterek, ale bez upałów :)) Nie wiem czy nie kroi się jakaś burza, bo coś się za bardzo zawiesiło ;) Robiłam dzisiaj jabłuszka do słoików, bo dostałam od sOMsiada* reklamówę jabłek i szkoda,żeby się zmarnowały. I durna pała zamiast założyć sobie rękawiczki, to dziergała te jabłka żywymi ręcami i co....i teraz mam tak uprdl.....paNce*,że aż wstyd pokazac sie jutro w pracy.....mam nadzieję,że żadne człowieki nie będą przyłąziły do biura :)) Buziaczki :))
tomeksc 2013-08-18
Oli - Masz na myśli instruktora zajadania spaghetti samym widelcem, Boże broń z pomocą łyżki, bo by się Woch uśmiał??? Tego samego, który w czasie jego rozlicznych podróży do Woch nie przypominał sobie, żeby podano mu kiedyś w restauracji łyżkę i widelec do spaghetti. To ten sam mistrz, który jajko sadzone zajada nożem. Tak, tak Alfa i Omega.
Ale od pieczenia ciasta miał małżyżonkę.
A ostatnio wspaniały rosół naszej wspólnej znajomej nazwał pomyjami.
extensa 2013-08-18
no!!! i to jest dopiero bardzo dobry obiadek!!! miłego niedzielnego wieczoru Madziu i dobrej nocki:)
violinka 2013-08-20
mniammmmmmmmmm
re:ja dietkuje całe życie ale tylko na tym się kończy hihihi
makso 2013-08-20
ale smacznie u Madzi...obiad przepyszny i to bardzo ;)
Madziu oczywiście zapraszam jedz na zdrowie :)
ewalu 2013-08-20
Kochana, obiadek jak mówiłam wyżej superowy, natomiast avatar prześlicznej urody ;-))))))))
"może być"? ;-)
kimeraj 2013-08-20
Madziu,wiem wiem o pracy w niedzielę,ale gdybym jabłek nie zrobiła, to one by się obróciły w gooowno :)) A pance* prawie znormalniały :) Buziaczki Kochana :)
kimeraj 2013-08-20
W tą niedzielę zrobię wg Twoich wskazówek - będę leżeć i pachnieć....mężowski jedzie po dziecię do teściowej, zero gotowania obiadów przez 3 dni, więc pozostaje mi tylko leżeć i pachnieć...mam nadzieję,że zapach nie powali sąsiadów na kolana.....
kimeraj 2013-08-20
Dobrze Kochana....nie przeszkadzam Ci, bo widzę,że macie nowego mena* na głowie...hehehe....
lila08 2013-08-20
Madziula a co Ty na siłę guru- sruru wpychasz ??? oj Ty ,TY ...hi hi hi ...uśmiałam się,że szczęki w zawiasach bolą mnie ...:)))
tomeksc 2013-08-21
Nasz znany krytyk i znawca literatury o inteligencji muszki owocówki ma widoczne trudności z prawidłowym skopiowaniem tytułu NOWELI z zachowaniem prawidłowej formy zaimków osobowych, co całkowicie zmienia tytuł, na który osoba się powołuje. Przytoczenie domniemanego autora tegoż dzieła, jest już niesmaczne.
analia 2013-08-31
pyszne