W Bieszczady zwabiła mnie Enigma i bynajmniej nie chodziło tylko o wędrówki po górach.
Sójki też mam pod domem więc nie dla nich perygrynowałam przez całą Polskę. Skoro jednak tak uprzejmie usiadła, pstryknęłam zdjęcie.
lidia23 2017-08-22
no pewnie!
ja też wszystko wszędzie pstrykam choćby to ten sam gatunek był:))
a swoją drogą -JEJ to chyba nigdy nie pstryknę..