wydra73 2021-01-24
Słusznie.
Skojarzenie: u krewnych w Sopocie nietoperz nie trafił do swego domu w dylatacji nad 11.pietrem i fruwał po ich sypialni. Zapadł na regale za książkami, nie chciał wyfrunąć chociaż na dworze było dość ciepło. Martwimy się jego losem.