Poruszenie następuje, gdy nadlatują rodzice z owadem w dziobku. Każde z młodych przekonuje, że jest najbardziej głodne.
wydra73 2021-06-29
Nie wierzę w rozsądek ptaków w dziedzinie karmienia. Przed laty byłam świadkiem karmienia przez stale otwarte drzwi budynku. Gniazdo miały na zaślepionej rurze, 2 lęgi po czworo młodych. Za każdym razem pisklę najbardziej oddalone od drzwi było niedokarmione, znacznie mniejsze, pomagaliśmy ze stołka, pensetą. Kilka razy dziennie, żeby muchy były świeże.
orioli 2021-06-30
Re Wydra: gdzieś czytałam, że młode zimorodki i żołny, skupione w wąskiej jamce, po nakarmieniu grzecznie przesuwają się na koniec kolejki. W gniazdku nakarmionym pisklętom podobno zmienia się kolor wnętrza gardziołka i rodzice rozpoznają, które jest najedzone. To teoria, a jak wygląda praktyka, nie wiem.
Mogę tylko mówić, że wszystkie pisklęta opuszczją nasze budki lęgowe, bo je czyścimy po sezonie. Czasem znajdowaliśmy niewyklute jajo.