Maluszki pozostawione przez dziką kotke ...

Rodzeństwo Leosia ....
W niedziele moja gromadka powiekszyła sie o te trzy słodziaki ktore przyniosły sasiadki ...znalazły jedno pod drzewem przed domem a dwa w dziupli na drzewie ....kotka przepadła ..
Nie miałam serca skazac ich na przytułek wiec zostały ale szukam im domu ...sa cuuudne ...już jedzą same i załatwiają sie do kuwety....
Moja pozostała 6 traktuje maleństwa b wyrozumiale ...

lidia23 2014-11-26

kochane maleństwa:)
i co teraz z nimi będzie?

ewulka 2014-11-26

są śliczne,dobrze że trafiły na osobę z sercem :)

tebojan 2014-11-26

Dobrze, że znalazły dom i dobre serce...

betaww 2014-11-26

Jestem więcej niż pewna ,ze matka nie zginęła a raczej ktoś znajac dobre serce umieścil je tam celowo. Nie wygladaja na dzikie kotki i bezdomne....
Z autopsji wiem ,ze jesli tylko przyznasz sie ,ze lubisz zwierzeta beda Ci ciagle cos (niby przypadkiem ) podrzucac......A swoja droga ,
oby jak najszybciej znalazły domki...
pozdrawiam serdecznie...****

jokam 2014-11-26

bidulinki...
ale i szczęściarze, że dałaś im D.T.

bourget 2014-11-26

chcialam napisac, ze to nie przypadek, ale Beata juz to zrobila...ludzie podrzucaja /porzucaja koty w miejscach gdzie ja je karmie nagminnie...
To wspaniale, ze je zabralas, sa sliczne powinny znalesc dobre domki, moze daj ogloszenia z fotkami w sklepach osiedlowych?
pozdrawiam i miziaki dla maluchow:)